Kazulin zawiesił głodówkę
Były kandydat na prezydenta Białorusi Aleksander Kazulin, który odbywa karę pięciu i pół roku pozbawienia wolności, zawiesił po 53 dniach strajk głodowy - potwierdziła jego żona.
Przed chwilą rozmawiałam z mężem przez telefon i powiedział, że zdecydował się na zawieszenie strajku głodowego - powiedziała agencji Reutera Irina Kazulina, dodając, że mąż wydawał się być w dobrym nastroju.
Pije świeżo wyciśnięty sok z owoców i poprosił mnie, żebym przyniosła jabłka (...) Był dobrej myśli i powiedział, że się dobrze czuje. Bardzo mi ulżyło - powiedziała.
Wcześniej Irina Kazulina wyrażała obawy, że mąż zaczął być karmiony na siłę.
O zawieszeniu przez Kazulina głodówki poinformowały w poniedziałek źródła w więzieniu, gdzie odbywa karę. Informację tę podała jednak w wątpliwość rzeczniczka Kazulina podczas kampanii wyborczej, Nina Szegłodka. Jego żona Irina przed chwilą mi powiedziała, że dopóki (Kazulin) nie powie o tym osobiście, nie należy w to wierzyć - powiedziała.
51-letni Kazulin odbywa wyrok 5,5 roku pozbawienia wolności za poprowadzenie opozycyjnej demonstracji po marcowych wyborach prezydenckich. Rezygnację ze strajku głodowego uzależniał od rozpatrzenia przez Radę Bezpieczeństwa ONZ kwestii naruszania praw człowieka na Białorusi.
Irina Kazulina alarmowała wcześniej, że stan jej męża jest krytyczny. Były rektor uniwersytetu mińskiego w więzieniu schudł ponad 40 kg i waży obecnie 64 kg. Ma obniżone ciśnienie, temperaturę ciała i tętno.