Kazimierz Marcinkiewicz szefem banku PKO BP

Według Gazety Wyborczej premier spotkał się z Kazimierzem Marcinkiewiczem po godzinie 15. Rozmowa trwała ponad godzinę. Informację potwierdziło dziennikowi dwóch wysokich rangą polityków PiS. - Już na najbliższym posiedzeniu rady nadzorczej PKO BP Marcinkiewicz zostanie powołany na stanowisko szefa banku - mówi jeden z nich.

Swoją decyzję premier miał przekazać ministrowi skarbu Wojciechowi Jasińskiemu, z którym rozmawiał po spotkaniu z Marcinkiewiczem. Kolejne posiedzenie rady nadzorczej PKO BP jest planowane w okolicach 10 stycznia.

Rzecznik rządu Jan Dziedziczak potwierdził, że premier Jarosław Kaczyński rozmawiał z Kazimierzem Marcinkiewiczem. Odnosząc się do informacji o objęciu przez byłego szefa rządu prezesury PKO BP Jan Dziedziczak powiedział, że "decyzja w tej sprawie należy do rady nadzorczej banku".

Dziedziczak nie chciał jednoznacznie potwierdzić, czy decyzja o stanowisku dla Marcinkiewicza zapadła na spotkaniu z premierem Kaczyńskim.

Człowiek, który kierował czterdziestomilionowym krajem z pewnością ma bardzo duże dowiadczenie, które może świetnie wykorzystać na różnych funkcjach - skomentował te informacje w radiowej Trójce Jan Dziedziczak. Rzecznik rządu podkreślał, że doświadczenie Marcinkiewicza może ocenić jedynie Rada Nadzorcza PKO BP. Ja absolutnie nie przekazuję państwu informacji o wynikach rozmów [Marcinkiewicza z premierem]. Uważam jedynie, że byłby to dobry kandydat - podsumował rzecznik rządu.

Kandydaturę Marcinkiewicza na stanowisko prezesa PKO musiałaby zaakceptować Komisja Nadzoru Bankowego. Zgodnie z prawem bankowym oprócz stażu w bankowości (prawo nie określa jak długi musi być to staż), prezes banku musi mieć "odpowiednie wykształcenie i doświadczenie niezbędne do kierowania danym bankiem". Gazeta Wyborcza przypomina, że Marcinkiewicz, który z wykształcenia jest fizykiem, nigdy nie pracował w banku. Dlatego prawdopodobnie zostanie p.o. prezesa.

Kazimierz Marcinkiewicz twierdzi, że w prawie bankowym nie ma żadnego zapisu, według którego osoba będąca w zarządzie banku powinna mieć doświadczenie bankowe. Według "Gazety Wyborczej", Kazimierz Marcinkiewicz na początku przyszłego roku obejmie szefostwo największego polskiego banku.

W programie "Co z tą Polską" w Polsacie, były premier nie chciał wprost odpowiedzieć, czy trwają rozmowy dotyczące objęcia przez niego stanowiska prezesa PKO BP. Przekonywał jednak, że ma wystarczające doświadczenie, by zostać prezesem spółki skarbu państwa. Zaznaczył, że przez wiele lat był w komisji finansów publicznych i stałej podkomisji do spraw bankowości, a także pełnił funkcję przewodniczącego komisji skarbu państwa. Zapewnił też, że wszystkie spółki skarbu państwa zna bardzo dobrze.