Kazimierz Barczyk kandydatem PO na prezydenta Krakowa?
Platforma Obywatelska wciąż szuka chętnych do prawyborów. Obecnie negocjuje z Kazimierzem Barczykiem, żeby został kandydatem na prezydenta Krakowa z ramienia partii.
Kazimierz Barczyk jest przewodniczącym sejmiku wojewódzkiego i ostatnią szansą PO na silnego kandydata w wyborach na prezydenta miasta. Póki co, jedyną osobą, która potwierdziła swój udział w prawyborach jest Marta Patena. Jeśli Barczyk odmówi, partia zostanie z jedną kandydatką.
Partia już od wielu miesięcy szukała mocnego, zwycięskiego nazwiska wśród profesorów, przedsiębiorców i lokalnych polityków. Poszukiwania te nie odniosły żadnego rezultatu. W ostatnich dniach Platformie odmówił Józef Lassota, były prezydent Krakowa i Małgorzata Janos, radna miasta.
Kazimierz Barczyk nie posiada takiego doświadczenia w kierowaniu miastem, ale partii kończą się zarówno pomysły na kandydatów, jak i czas - tylko do czwartku można zgłaszać osoby do wrześniowych prawyborów w krakowskiej Platformie.
Partia jest w tym momencie w naprawdę nieciekawej sytuacji. Jeśli nie znajdą nikogo poza Martą Pateną, prawybory będą po prostu fikcją. Teraz poszukiwaniami kandydata zajęli się krakowscy radni Platformy. To Dominik Jaśkowiec, miejski radny PO, zaproponował nazwisko Barczyka.
Mimo iż Barczyk nie jest tak rozpoznawalny jak obecny prezydent Krakowa czy Józef Lassota, ma duże doświadczenie w samorządzie, współtworzył go i ciągle dba o interesy miasta. Ponadto ma swój udział w inicjatywie budowy kolei aglomeracyjnej, rozbudowie kampusu UJ czy w poszukiwaniach inwestorów do budowy metra.
Barczyk przyznaje, że już wcześniej był namawiany do starania się o fotel prezydenta miasta z ramienia PO, jednak wtedy namawiał do szukania innych kandydatów. Jutro dowiemy się, czy w obecnej sytuacji jako ostatnia deska ratunku Platformy, podejmie się wyzwania.