Ta bulwersująca historia wydarzyła się maju ubiegłego roku, gdy 8-latka przyjechała do matki, by spędzić z nią weekend - informuje TVN 24. Dziewczynka nie mieszka z matką, która z powodu nadużywania alkoholu i braku zainteresowania dzieckiem została pozbawiona praw rodzicielskich.
Podczas pobytu u matki dziewczynka poznała jej 62-letniego wówczas konkubenta. Mężczyzna zgwałcił dziewczynkę.
Gdy ośmiolatka wróciła do rodziny zastępczej, wyznała swoim opiekunom, co się stało. Ci natychmiast zabrali ją do lekarza, który potwierdził gwałt.
Prokuratura wszczęło śledztwo w tej sprawie. Wczoraj policjanci zatrzymali 63-latka, który zgwałcił dziewczynkę. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Przesłuchano także matkę dziewczynki. Okazało się, że widziała, co konkubent robi jej dziecku, ale nie zareagowała.
Matka dziewczynki i 63-latek dzisiaj usłyszą zarzuty.