Katedra Notre Dame w ogniu. Francuska prasa: "Nasza historia w popiele"
"Zranieni w serce", "Nasz dramat", "Katastrofa" - grzmią we wtorek okładki francuskich gazet. Po pożarze katery Notre Dame Francuzi są załamani. Informują, że straty sięgną miliardów euro i już zastanawiają się, jak naprawić szkody.
" L'Union" pisze o "zranieniu w serce", "La Croix" o "spopielonym sercu", a "Liberation" umieszczając zdjęcie świątyni zamiast "Notre Dame" (tłum. Nasza Pani) podpisał je "Notre Drame" (tłum. Nasz Dramat).
We Francji nie istnieje więc praktycznie żaden inny temat, a media przypominają historię budowli, liczą straty i informują o bezcennych przedmiotach, które kryje skarbiec katedry.
"Le Figaro" na pierwszej stronie skorzystało ze zdjęcia momentu łamania się iglicy. Tekst redakcyjny na okładce zatytułowano "Notre Dame de la tristesse", czyli "Nasza Pani bolesna". Podobnie zrobiła "La Croix".
Pożar katedry Notre Dame
Przypomnijmy, że pożar wybuchł w poniedziałek wieczorem. Chwilę później kłęby dymu widoczne były już z kilku kilometrów, a historyczna świątynia stała w ogniu. Teraz trwa liczenie strat i szacowanie zniszczeń.
Notre Dame to nasza historia, literatura, wyobraźnia. To centrum naszego życia - powiedział w poniedziałek późnym wieczorem prezydent Francji Emmanuel Macron. Zaznaczył, że zabytek zostanie odbudowany, a w budżecie państwa muszą się znaleźć pieniądze na tak ważną świątynię.
Pozytywne informacje z Francji to te, że z pożaru udało się uratować drogocenne dzieła sztuki i bezcenne dla chrześcijan relikwie m.in. koronę cierniową Jezusa Chrystusa i fragment krzyża.