Katastrofa smoleńska. Ryszard Czarnecki mówi o "wrzutce" Rosji. Twierdzi, że czas ma tu znaczenie
Rosyjska prokuratura poprosiła o stenogram rozmowy braci Kaczyńskich z 10 kwietnia 2010 r. - To jest wrzutka. To się dzieje 10 lat i 7,5 miesiąca po tej tragedii, największej w dziejach narodu polskiego po II wojnie światowej - uznał europoseł Ryszard Czarnecki. W jego ocenie to "element rosyjskiej gry". - Nie powinniśmy dać się w nią wciągnąć. Myślę, że Rosja odpala tę sprawę nieprzypadkowo właśnie w momencie, kiedy mamy dosyć burzliwy okres w Polsce - przyznał Czarnecki. Jak zaznaczył, nie mówi o stronie formalnoprawnej, lecz pokazuje "polityczny" aspekt tej kwestii.