ŚwiatKatastrofa samolotu z drużyną Chapecoense w Medellin. Aresztowany dyrektor linii lotniczych LaMia

Katastrofa samolotu z drużyną Chapecoense w Medellin. Aresztowany dyrektor linii lotniczych LaMia

• Dyrektor generalny boliwijskich linii lotniczych LaMia aresztowany ws. katastrofy samolotu w Medellin w Kolumbii
• Aresztowano także pięć innych osób, w tym sekretarkę i mechanika samolotowego
• Do Brazylii uciekła pracownica linii, która miała wydać zgodę na lot
• W zeszłotygodniowej katastrofie zginęło 71 osób

Katastrofa samolotu z drużyną Chapecoense w Medellin. Aresztowany dyrektor linii lotniczych LaMia
Źródło zdjęć: © AFP | Luis Acosta

07.12.2016 | aktual.: 07.12.2016 14:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do katastrofy samolotu Avro RJ85, zarejestrowanych w Boliwii linii lotniczych LaMia, doszło 28 listopada, gdy maszyna zbliżała się do lotniska w kolumbijskim Medellin. Przyczyną katastrofy było najprawdopodobniej wyczerpanie zapasów paliwa, przez co samolot roztrzaskał się o zbocze góry kilka kilometrów od lotniska. Wiadomo, że samolot był przeznaczony do lotów krótkiego i średniego zasięgu, a lot do Kolumbii był z dużym prawdopodobieństwem ponad możliwości maszyny.

Jak podały boliwijskie media, szef LaMia Gustavo Vargas Gamboa, który jest emerytowanym generałem sił powietrznych, został aresztowany w związku z prowadzonym śledztwem ws. katastrofy samolotu. Wśród zatrzymanych są też mechanik oraz sekretarka firmy. Tymczasem inna pracownica przewoźnika, Celia Castedo, po katastrofie wyjechała do Brazylii, gdzie złożyła wniosek o azyl. To ona miała wydać pozwolenie na feralny lot, choć sama utrzymuje, że ostrzegała pilota przed odlotem. Kobieta twierdzi, iż mówiła kapitanowi, że Medellin jest na granicy maksymalnego zasięgu samolotu. Boliwijskie władze wezwały Brazylię do wydania urzędniczki.

Śledztwem objęto także szefa Krajowego Lotnictwa Cywilnego, którym jest syn Vargasa.

Na pokładzie rozbitej maszyny było 77 osób, z czego 71 zginęło, a przeszyło sześć - w tym trzech piłkarzy. Samolotem lecieli głównie działacze i piłkarze brazylijskiego drużyny piłkarskiej Chapecoense Real, którzy w Medellin mieli rozegrać najważniejszy mecz w historii klubu - finał Pucharu Ameryki Południowej z drużyną Atletico Nacional.

W poniedziałek Południowoamerykańska Konfederacja Piłki Nożnej (CONMEBOL), na wniosek kolumbijskiego zespołu Atletico Nacional, przyznała trofeum drużynie Chapecoense.

Zobacz też: Wielki skandal z budową internetu szerokopasmowego
Źródło artykułu:WP Wiadomości
Komentarze (0)