Zawieszono akcję ratunkową
Do katastrofy doszło w środkowej części Kolumbii. Na miejscu trwała akcja ratunkowa, która po kilku godzinach została zawieszona przez złą pogodę i ulewne deszcze.
Przyczyny katastrofy na górzystym terenie niedaleko miasta nie są znane. Wiadomo jedynie, że warunki atmosferyczne były niekorzystne. Burmistrz Medellin Federico Gutierrez powiedział Radiu Blu, że "rozmiary tragedii są ogromne".