Samolot pasażerski rozbił się w Rostowie nad Donem
Do tragedii doszło w trakcie podejścia do lądowania, w pobliżu pasa startowego. Samolot gwałtownie stracił wysokość, uderzył w ziemię i eksplodował. Wcześniej przez dwie godziny krążył nad lotniskiem, w oczekiwaniu na poprawę warunków pogodowych.