Katastrofa samolotu Lion Air: śledczy przedstawili raport
Przyczyną katastrofy samolotu Lion Air były problemy mechaniczne i konstrukcyjne - orzekli indonezyjscy biegli. Boeing 737 MAX runął do Morza Jawajskiego w październiku ubiegłego roku. W katastrofie zginęło 189 osób.
23.10.2019 12:03
Indonezyjscy śledczy spotkali się w środę z rodzinami ofiar katastrofy, by podzielić się swoimi ustaleniami ze śledztwa. Ostateczny raport ma zostać opublikowany w piątek.
Według śledczych do katastrofy przyczynił się przede wszystkim źle zaprojektowany system zapobiegający tzw. przeciągnięciu maszyny. Piloci nie mieli też szans, by dowiedzieć się, jak zachowują się różne systemy podczas awarii maszyny, gdyż brakowało dokumentacji na ten temat. Żle skalibrowany miał także zostać czujnik, który ostrzegał pilotów, przed nagłą utratą mocy.
Przypomnijmy, że do katastrofy doszło 29 października 2018 roku. Lot odbywał się z Dżakarty do miasta Pangkal Pinang na wyspie Bangka, niedaleko Sumatry. Indonezyjskie służby podają, że wieża kontroli lotów straciła łączność z samolotem trzynaście minut po jego starcie. Maszyna zniknęła również z ekranów radarów.
Na pokładzie samolotu było 189 osób: 181 pasażerów, w tym dwoje niemowląt i jedno dziecko, oraz dwóch pilotów i sześciu członków załogi. Nikt nie przeżył.
Kilka miesięcy po katastrofie Lion Air 737 MAX na Morzu Jawajskim rozbił się taki sam model samolotu etiopskich linii lotniczych. Zginęło wtedy 157 obecnych na pokładzie osób.
Problemy z samolotami spowodowały kryzys w firmie Boeing. Model 737 MAX został wycofany z użytku na całym świecie.
Źródło: channelnewsasia.com