Co się stało z Ił‑76? "Nie ma ciał, nie ma nic"
- Jeżeli stało się tak, jak twierdzi Rosja, dlaczego ukrywają ciała? Trzeba było je pokazać całemu światu: "Patrzcie, Ukraińcy to mordercy". Ale nie ma ciał - nie ma nic - twierdzi gen. Kyryło Budanow. Szef wywiadu wojskowego Ukrainy nawiązał w ten sposób do katastrofy rosyjskiego Ił-76, na pokładzie którego mieli być rzekomo ukraińscy jeńcy.
Szef wywiadu obrony Ukrainy Kyryło Budanow powiedział, że ani Rosja, ani Ukraina nie mają pełnej odpowiedzi na pytanie, jaka była przyczyna katastrofy samolotu Ił-76 w obwodzie biełgorodzkim.
Budanow odpowiada Rosji. "Nie pokazali pól usianych zwłokami"
- Niestety, musimy stwierdzić, że żadna ze stron nie może w pełni odpowiedzieć na pytanie, co się tam wydarzyło - stwierdził szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR).
- Stanowisko Rosji jest jasne - winić za wszystko Ukrainę. Istnieje jednak szereg czynników, które nie są zrozumiałe. Przede wszystkim nie pokazali pól usianych zwłokami i szczątkami, co powinni byli zrobić, aby jak najbardziej obwinić Ukrainę. Ale nie zrobili nawet tego. Sytuacja nie jest więc do końca jasna - powiedział na antenie ukraińskiej telewizji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Jeżeli stało się tak, jak twierdzi Rosja, dlaczego ukrywają ciała? Trzeba było je pokazać całemu światu: "Patrzcie, Ukraińcy to mordercy". Ale nie ma ciał - nie ma nic - dodał.
Katastrofa Ił-76
Rosyjski samolot Ił-76 rozbił się w rejonie koroczańskim w obwodzie biełgorodzkim w środę, 24 stycznia.
Źródła w Sztabie Generalnym Sił Zbrojnych Ukrainy podały, że samolot przewoził rakiety przeciwlotnicze S-300. Ministerstwo obrony Rosji poinformowało z kolei, że samolot przewoził ukraińskich jeńców wojennych do Biełgorodu na wymianę.
Według rosyjskiego ministerstwa obrony "wystrzelono" dwa ukraińskie rakiety, w wyniku czego zginęły 74 osoby, w tym 65 ukraińskich jeńców wojennych.
W piątek kremlowska prokuratura opublikowała film, który ma przedstawiać ukraińskich jeńców, wsiadających do wojskowego samolotu transportowego.
Wywiad Obrony Ukrainy potwierdził, że zaplanowana na 24 stycznia wymiana nie doszło do skutku, ale nie posiada żadnych informacji o ukraińskich jeńcach na pokładzie Ił-76. W poprzedniej wymianie więźniów dostarczano samolotem, o czym Ukraina została poinformowana z wyprzedzeniem.