"Katastrofa". Prof. Simon o realnej liczbie zakażeń i wydolności szpitali
Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał, że szpitale mają zabezpieczoną liczbę łóżek na przyjmowanie pacjentów z COVID-19 przez miesiąc. - Jesteśmy krajem o określonej liczbie ludności, a z tego wynika liczba łóżek. Pacjenci mają różne schorzenia i to nie jest tak, że jest dodatkowa baza - oczywiście poza szpitalami dedykowanymi czy polowymi. To jest czerpanie z bazy łóżek istniejącej - komentował w programie "Newsroom" WP prof. Krzysztof Simon z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, wyjaśniając, że w jego placówce chorzy z COVID-19 umieszczani są na oddziałach internistycznych. - Tylko tych pacjentów internistycznych nie ma gdzie przyjmować, a przewlekle chorych nie ma gdzie odesłać i jest katastrofa. Przecież 15 tys. potwierdzonych zakażeń to prawdopodobnie 60 tys. realnych - mówił lekarz. - Od miesiąca nie przyjmuję innych pacjentów. Nie bardzo wiem, czy AIDS lub rak wątroby różni się od COVID-19, ale przyjmuję z tą ostatnią chorobą, bo się uduszą, jeśli nie będziemy ratować im życia. 80-90 proc. to nieszczepieni - przekazał gość Agnieszki Kopacz.