Katastrofa na Dunaju. Kapitan statku może zostać zwolniony za kaucją

Ukraiński kapitan statku-hotelu "Viking Sigyn" może zostać zwolniony z aresztu po wpłaceniu 15 mln forintów (ok. 200 tys. zł) kaucji. 64-latek nie może opuszczać Budapesztu i musi dwa razy w tygodniu osobiście stawiać się przed organami prowadzącymi śledztwo.

Juryj C., kapitan statku-hotelu "Viking Sidyn", może zostać zwolniony za kaucją
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | ZOLTAN BALOGH

Statek-hotel "Viking Sigyn" pod koniec maja uderzył pod mostem Małgorzaty na Dunaju w Budapeszcie w łódź turystyczną "Syrenkę". Był dowodzony przez ukraińskiego kapitana. Mniejsza jednostka, na pokładzie której było 35 osób zatonęła. Ratownikom udało się ocalić siedem osób. 64-latek został aresztowany i trafił do aresztu, który mógł opuścić wcześniej za kaucją.

Adwokat Ukraińca Gabor Toth zdradził, że Sąd Apelacyjny w Budapeszcie potwierdził wcześniejsze orzeczenie o zwolnieniu warunkowym - informuje reuters.com. Juryj C. został może zostać zwolniony z aresztu po wpłaceniu 15 mln forintów (ok. 200 tys. zł) kaucji. Kapitan nie może opuszczać Budapesztu i musi dwa razy w tygodniu osobiście stawiać się przed organami prowadzącymi śledztwo.

Ukrainiec utrzymuje, że jest niewinny. Zapewnia, że nie złamał przepisów i nie popełnił przestępstwa. Węgierska prokuratura informowała w piątek, że 64-latek uczestniczył wcześniej w innym wypadku w Holandii. Wówczas nikt nie został ranny. Dodatkowo Juryj C. miał po wypadku skasować dane ze swojego telefonu, jednak nie wiadomo, czy dotyczyły one katastrofy.

We wtorek służby ratownicze rozpoczęły operację podnoszenia wraku łodzi turystycznej. Stało się to możliwe dzięki temu, że opadł poziom wody na Dunaju. Po wynurzeniu się kadłuba podnoszenie zostało wstrzymane. "Syrenka" została przeszukana, a na jej pokładzie znaleziono kolejne cztery ciała zaginionych ofiar.

Zobacz także: „Trzeba być debilem”. Marek Jakubiak oburzony wpisem Dariusza Rosatiego

Źródło: reuters.com

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Donald Tusk powołał nowy organ. "Zaskakujący ruch"
Donald Tusk powołał nowy organ. "Zaskakujący ruch"
Konflikt w PiS. Morawiecki: Mamy poukładane, kto się czym zajmuje
Konflikt w PiS. Morawiecki: Mamy poukładane, kto się czym zajmuje
Bydgoszcz nie radzi sobie z atakiem zimy. Miasto wyciągnie konsekwencje. "Niedopuszczalne"
Bydgoszcz nie radzi sobie z atakiem zimy. Miasto wyciągnie konsekwencje. "Niedopuszczalne"
Maile Kurowskiej sfabrykowane? Dziennikarze pokazali dowody
Maile Kurowskiej sfabrykowane? Dziennikarze pokazali dowody
W wypadku zginęły cztery osoby. Prokuratura umorzyła śledztwo
W wypadku zginęły cztery osoby. Prokuratura umorzyła śledztwo
Tak Ministerstwo Zdrowia chce oszczędzić 10,4 mld zł. Kaczyński sprzeciwia się. "Okradają pacjentów!"
Tak Ministerstwo Zdrowia chce oszczędzić 10,4 mld zł. Kaczyński sprzeciwia się. "Okradają pacjentów!"
Pożar wieżowców w Hongkongu. Wzrosła liczba ofiar
Pożar wieżowców w Hongkongu. Wzrosła liczba ofiar
Katastrofa helikoptera Robinson R44. Prokuratura ujawnia szczegóły
Katastrofa helikoptera Robinson R44. Prokuratura ujawnia szczegóły
Eksplozja samochodu-pułapki na osiedlu. Jest nagranie z Rosji
Eksplozja samochodu-pułapki na osiedlu. Jest nagranie z Rosji
CBA zabezpiecza dokumenty. Śledztwo w sprawie przetargu
CBA zabezpiecza dokumenty. Śledztwo w sprawie przetargu
Rosjanie uderzyli w Dniepr. Trwa akcja ratunkowa
Rosjanie uderzyli w Dniepr. Trwa akcja ratunkowa
Oskarżają ich o głośną interwencję na kolei. "Szereg osób nie rozumie"
Oskarżają ich o głośną interwencję na kolei. "Szereg osób nie rozumie"