Katastrofa klimatyczna. Papież Franciszek apeluje o "odważne wybory"

Papież Franciszek w przemówieniu umieszczonym w mediach społecznościowych zaprezentował intencje modlitw na wrzesień.

Wśród nich nie zabrakło akcentów dotyczących zmian klimatu. - Bardzo się cieszę, że młodzi ludzie mają odwagę podejmować projekty na rzecz poprawy stanu środowiska i społeczeństwa, ponieważ te dwie rzeczy idą ze sobą w parze - oświadczył duchowny.

- My, dorośli, możemy się wiele nauczyć od młodych ludzi, ponieważ we wszystkim, co ma związek z troską o planetę, młodzi ludzie są na czele. Skorzystajmy z ich przykładu, zastanówmy się, zwłaszcza w czasie kryzysu, kryzysu zdrowotnego, kryzysu społecznego, kryzysu ekologicznego nad naszym stylem życia - przekazał biskup Rzymu.

Hierarcha wezwał również do refleksji "nad tym, w jaki sposób się odżywiamy, jak konsumujemy, jak się przemieszczamy, jak używamy wody, energii i tworzyw sztucznych, a także nad tym, jak wiele dóbr materialnych jest często szkodliwych dla Ziemi".

- Wybierzmy zmianę! (...) Módlmy się, abyśmy wszyscy dokonywali odważnych wyborów, wyborów koniecznych do bardziej umiarkowanego i ekologicznie zrównoważonego życia, inspirowani przez młodych ludzi, którzy angażują się w tę zmianę - zachęcał papież.

Jak zaznaczył, "młodzi ludzie nie są głupcami, ponieważ angażują się w swoją przyszłość". - Dlatego chcą zmienić to, co odziedziczą w czasie, gdy nas już nie będzie - podsumował duchowny.

Papież Franciszek zdementował. Nie będzie abdykacji

Biskup Rzymu w środę udzielił także wywiadu hiszpańskiemu radiu katolickiemu Cope. W rozmowie skomentował plotki o swojej rzekomej abdykacji, do której by miało dojść w najbliższym czasie. - Nie wiem, skąd oni to wzięli, że chcę ustąpić. (...) Nigdy nie przyszło mi do głowy, by podać się do dymisji - odparł papież.

W rozmowie pojawił się również wątek Afganistanu. Według Franciszka decyzja o wycofaniu wojsk amerykańskich była "słuszna", ale ocenił, że naród afgański został pozostawiony "swojemu losowi".

Na antenie doszło także do pewnej wpadki papieża. - Poruszyło mnie to, co kanclerz Merkel, która jest jedną z najważniejszych postaci światowej polityki, powiedziała w Moskwie 20 sierpnia. Cytuję: "Trzeba położyć kres nieodpowiedzialnej polityce interwencji z zewnątrz, by zbudować demokrację w innych krajach, ignorując tradycje narodów" - przekazał duchowny, zaznaczając, że "ma do czynienia mądrością tego, co powiedziała ta kobieta".

Zagraniczne media szybko zweryfikowały jednak, że słowa te zostały wypowiedziane przez prezydenta Rosji Władimira Putina podczas konferencji pożegnalnej w czasie wizyty kanclerz Angeli Merkel na Kremlu.