Waśniewska prawomocnie skazana za zabicie córki
Opinię kwestionowała obrona, która w apelacji domagała się uniewinnienia klientki, twierdząc, że to jednak był wypadek. Dziecko miało wypaść Waśniewskiej z rąk i umrzeć po kilku nieudanych próbach nabrania powietrza. Obrońca oskarżonej dowodził, że mała Magda mogła umrzeć na skutek skurczu krtani. Biegli to wykluczyli.
Według prokuratora Katarzyna Waśniewska działała ze szczególnym okrucieństwem. Przed sądem domagał się wymierzenia jej kary dożywocia za kwalifikowane zabójstwo. Przekonywał, że matka powinna zapewnić dziecku opiekę i rozwój, a tymczasem zabiła je z premedytacją.