Katar wychodzi z OPEC. "Ropa naftowa nie ma potencjału"
Rząd Kataru ogłosił, że wyjdzie z OPEC (Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową). Wyjście ze struktur ma nastąpić z początkiem 2019 roku. Katarskie władze uważają, że produkcja ropy nie ma potencjału i widzą inne priorytety.
Wycofanie się z OPEC zapowiedział minister ds. energetyki Kataru Saad Bin Srid Al-Kaabi. Organizacja już została poinformowana. Katar przestanie być członkiem organizacji od 1 stycznia 2019 roku.
Katar wychodzi z OPEC. Dlaczego?
Powodów wyjścia Kataru z OPEC jest kilka. Pierwszy to pogarszające się relacje z krajami Bliskiego Wschodu - w 2017 roku Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn i Egipt nałożyły na Katar embargo.
Katarski minister twierdzi też, że większy potencjał ma produkcja gazu. - Nie mamy dużego potencjału w produkcji (ropy naftowej), jesteśmy bardzo realistyczni. Dlatego skupimy się na wydobywaniu gazu i produkcji skroplonego gazu ziemnego. Tutaj widzimy dużo większy potencjał - powiedział.
W tej chwili Katar eksportuje 77 milionów ton gazu, ale planuje zwiększyć eksport do 110 milionów ton. Z kolei produkcja ropy naftowej ma się zwiększyć z 4,8 mln baryłek dziennie do 6,5 mln.
Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) zrzesza państwa produkujące ropę naftową w celu kontrolowania limitów produkcyjnych i poziomów wydobycia surowca. Działa od 1960 roku, siedziba znajduje się w Wiedniu. W organizacji zrzeszonych jest 15 państw - Algieria, Angola, Wenezuela, Gabon, Iran, Irak, Kongo, Kuwejt, Katar, Libia, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Nigeria, Arabia Saudyjska, Gwinea Równikowa i Ekwador. Członkowie OPEC kontrolują około dwóch trzecich światowych rezerw ropy oraz przypada na nie do 45 procent światowej produkcji i połowa eksportu.
Katar jest członkiem OPEC od 1961. Organizacja nie ustosunkowała się jeszcze do stanowiska władz Kataru. To jest pierwszy przypadek wyjścia ze struktur OPEC w historii.