Katalonia: rozpoczął się proces Artura Masa
Artur Mas został oskarżony o zorganizowanie w listopadzie 2014 roku referendum niepodległościowego, mimo że hiszpański Trybunał Konstytucyjny zabronił mu tego dwa razy. Polityka w drodze do sądu odprowadził około 40 tys. osób.
06.02.2017 | aktual.: 06.02.2017 12:33
Artur Mas przyszedł na piechotę z siedziby katalońskiego rządu, która jest oddalona od sądu o ponad kilometr. Przemarsz przerodził się w niepodległościową demonstrację. Zebrani skandowali niepodległościowe hasła, a wydarzenie na żywo było transmitowane przez większość hiszpańskich stacji telewizyjnych.
Szefowa regionalnego parlamentu, Carme Forcadell, powiedziała przed gmachem sądu, że „dzisiaj wielu z nas czuje, jakbyśmy to my byli sądzeni”. Zwolennicy niepodległości wyrażali swoje poparcie dla byłego premiera okrzykami: "Ani jednego kroku wstecz", "Nie jesteście sami", "Niepodległość". Nieśli katalońskie flagi i transparenty z napisami: "Głosowanie to demokracja".
Razem z szefem regionalnego rządu na ławie oskarżonych zasiedli jego była zastępczyni Joanna Ortega i była doradczyni ds. edukacji Irene Rigau. W poniedziałek jedyni złożą zeznania. Proces ma się zakończyć w piątek. Artur Mas może zostać pozbawiony prawa do pełnienia funkcji publicznych przez 10 lat, a jego współpracownice przez 9 lat.
##Referendum w Katalonii
Artur Mas rządził Katalonią od 2010 do 2016 roku. W tym czasie zorganizował referendum, które władze w Madrycie uznały za nielegalne. Były premier regionalnego rządu tłumaczył, że Katalończycy mają prawa do wyrażenia swojego zdania i zdecydowania czy chcą być częścią Hiszpanii, czy nie.
W referendum zorganizowanym przez Artura Masa 80 proc. głosujących opowiedziało się za niepodległością. Jednak wzięło w nim tylko 2 mln spośród 5,4 mln uprawnionych do głosowania.
Rząd Katalonii obiecuje, że we wrześniu znowu przeprowadzi oficjalne referendum w sprawie ewentualnego odłączenia się od Hiszpanii. Z kolei premier Hiszpanii Mariano Rajoy zapowiada, że storpeduje próby przeprowadzenia kolejnego głosowania. Podkreśla jednak, że jest gotowy do dialogu.
Zamożna i uprzemysłowiona Katalonia liczy 7,5 miliona ludności. Region ten cieszy się znaczną autonomią polityczną i finansową, ma świetnie zorganizowane szkolnictwo z katalońskim językiem nauczania i w ostatnich latach przeżywa szybki wzrost nastrojów niepodległościowych.