Kasjerka CBA i jej mąż wyjdą na wolność

Sąd Najwyższy uchylił w środę wyroki wobec kasjerki CBA i jej męża. Decyzja ta oznacza, że oboje wkrótce opuszczą więzienie, a ich procesy rozpoczną się na nowo. Problemem była sędzia Anna Nowakowska, która brała udział w procesie w Sądzie Apelacyjnym, a nie przeszła testu niezależności w kilku wcześniejszych sprawach.

Wyrok w drugiej instancji ogłosił warszawski Sąd Apelacyjny w czerwcu 2022 r. Kasjerka Katarzyna G. została skazana na sześć lat i cztery miesiące więzienia, a jej mąż Dariusz G. na osiem lat. Proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami z uwagi na "interes prywatny" małżeństwa i dobro publiczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Katarzyna G. przyznała się do kradzieży w grudniu 2019 r., informując swoich przełożonych. Przez niemal trzy lata wynosiła gotówkę z CBA (w sumie ponad 9 mln złotych), którą jej mąż przeznaczał na hazard. Na jego koncie w firmie bukmacherskiej było nawet 38 mln zł, które ostatecznie przegrał - informuje TVN 24.

Prokuratura nie znalazła dowodów, że Katarzyna G. wydawała pieniądze na inne cele niż hazard męża. W wyniku kradzieży CBA straciło dziesiątą część rocznego budżetu. Najbardziej zaskakujące jest to, że żadne kontrole nie wykazały braków w sejfie, którym pracownica zarządzała przez 13 lat.

Dyrektor pionu finansów CBA, Daniel A., również usłyszał zarzuty za niedopełnienie obowiązków. Początkowo groziło mu do 10 lat więzienia, ale zarzuty złagodzono do maksymalnie trzech lat.

"Sprawę kradzieży w 2020 roku ujawniły media. Służba i minister koordynator Mariusz Kamiński trzymali ją w tajemnicy nawet przed posłami z sejmowej komisji do spraw służb specjalnych" - czytamy na portalu TVN 24.

Test niezależności sędziów wprowadzono nowelizacją ustawy o SN w 2022 r. Pozwala on na badanie spełnienia wymogów niezawisłości i bezstronności sędziów.

Źródło: TVN 24