ŚwiatKarzaj apeluje do przywódców plemiennych o współpracę

Karzaj apeluje do przywódców plemiennych o współpracę

Prezydent Afganistanu Hamid Karzaj oświadczył ponad 600 przywódcom plemiennym z Afganistanu i Pakistanu, że muszą znaleźć rozwiązanie problemu narastającej przemocy w regionie.

Karzaj apeluje do przywódców plemiennych o współpracę
Źródło zdjęć: © AFP

Premier Pakistanu Shaukat Aziz przyznał, że islamscy radykałowie przenikają przez nieszczelna granicę między obu państwami, utrzymywał jednak, że w większości są to Afgańczycy.

W stolicy Afganistanu obraduje wielkie zgromadzenie - dżirga - przywódców plemiennych z obu państw.

Pomysł zorganizowania takiego spotkania pojawił się rok temu podczas spotkania w Białym Domu prezydenta George'a W. Bush z prezydentami Pakistanu Pervezem Musharrafem i Afganistanu Hamidem Karzajem. Celem spotkania miało być zbadanie sposobów zmniejszenia przemocy w obu krajach, a zwłaszcza w Afganistanie.

Musharraf wycofał się w ostatniej chwili z udziału w spotkaniu w Kabulu, usprawiedliwiając się obowiązkami w kraju.

Do Kabulu nie przybyli też przywódcy plemienni z najbardziej niespokojnych rejonów Pakistanu, którzy wcześniej publicznie powątpiewali w skuteczność tej inicjatywy.

Karzaj w emocjonalnym przemówieniu mówił o cierpieniach Afgańczyków z powodu nieustających ataków talibów na posterunki rządowe, szkoły, wsie i żołnierzy sił międzynarodowych. Wymieniał drastyczne przypadki tortur i znęcania się nad ludnością.

Szczególnie ostro potępił przypadki porywania cudzoziemców, w tym ostatni przypadek uprowadzenia 23 obywateli Korei Południowej. Zdaniem Karzaja, jeśli Afganistan i Pakistan ściślej ze sobą współpracowały problem "zostałby rozwiązany w ciągu jednego dnia".

Premier Pakistanu Shaukat Aziz zajął jednak stanowisko wymijające utrzymując, że chociaż islamiści otrzymują pomoc po pakistańskiej stronie granicy, to jednak problem przemocy jest problemem afgańskim i wynika z braku pojednania narodowego w tym kraju.

Obrady dżirgi, poświęcone głownie problemom bezpieczeństwa i terroryzmu, mają potrwać do soboty.

Źródło artykułu:PAP
pakistanafganistanwspółpraca
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)