Redaktor naczelny portalu Arabia.pl, uważa, że kraje arabskie mogą zareagować ostro i na przykład zerwać rozmowy o imporcie do Polski gazu skraplanego. Według informacji Marka Kubickiego arabscy dyplomaci wiedzieli już wczoraj o przedrukowaniu karykatur w polskiej prasie i niezwłocznie zawiadomili swoje rządy. Arabista sądzi, że teraz Polska, w rozmowach gospodarczych, nie będzie już traktowana priorytetowo przez państwa islamskie. Zdaniem Marka Kubickiego w czasie zbliżających się rozmów polskich polityków w krajach arabskich "niewiele się osiągnie".
"Rzeczpospolita" wydrukowała dwa spośród rysunków, które wcześniej publikowały niektóre z europejskich gazet. Ma być to działanie w obronie wolności słowa. "Wolności wypowiedzi trzeba bronić. Także wtedy, gdy nie zgadzamy się z ich treścią." napisał w komentarzu redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" Grzegorz Gauden.
Rysunki, pokazujące między innymi Mahometa w turbanie w kształcie bomby, pierwsza zamieściła duńska gazeta "Jyllands-Posten". W ślad za nią karykatury wydrukowały gazety w Norwegii, Hiszpanii, Włoszech, Niemczech i Francji. Islam zabrania pokazywania wizerunku Mahometa, a kpiny z niego uważa za szczególne bluźnierstwo.