Kary dla rządzących? Senat przyjmie uchwałę ws. sądownictwa
Senatorowie opozycji, którzy w wyższej izbie parlamentu stanowią większość, mają przyjąć uchwałę, w której zagrożą rządzącym odpowiedzialnością sądową. Nieoficjalnie wiadomo, że przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości zbojkotują głosowanie.
Senat przyjmie uchwałę, w której zagrozi rządzącym odpowiedzialnością sądową - donosi "Rzeczpospolita". W ten sposób wyższa izba parlamentu chce bronić niezawisłości sędziów i niezależności wymiaru sprawiedliwości.
Za uchwałą było 22 senatorów opozycji. Podpisał się pod nią również marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
"Wymiar sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej jest przedmiotem niewyobrażalnej w skutkach dewastacji" - brzmi fragment projektu. Senatorowie piszą przy tym o Trybunale Konstytucyjnym, Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym.
Zobacz też: Andrzej Duda zostawia konkurentów w tyle. "Środkowy palec nie był jego"
Zwracają też uwagę na "lekceważenie orzeczeń europejskich instytucji, w tym Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Komisji Weneckiej", a także na to, że "Polska przestaje być uważana na arenie międzynarodowej za demokratyczne państwo prawa". Podkreślają, że "podważana jest niezawisłość sędziowska, a sędziowie są obiektem rozmaitych agresywnych działań ze strony władzy". "Instytucje państwowe, finansowane ze środków publicznych, prowadzą akcje dezawuowania sądów, a w wielu wypadkach konkretnych sędziów" - czytamy.
Senatorowie domagają się "zaprzestania represji wobec sędziów", "zaprzestania politycznych ingerencji w instytucje sądownicze", "wdrożenia rozstrzygnięć instytucji europejskich, w tym przede wszystkim Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej".
"Zapewniamy: nadejdzie czas, gdy krzywdy zostaną naprawione, a zachowania niegodne i niezgodne z prawem – osądzone" - podkreślają w projekcie senatorowie. Uchwała na zostać przyjęta w czwartek.
Uchwała senatorów opozycji. Jest reakcja
Co na to PiS? Do projektu w rozmowie z "Rzeczpospolitą" odniósł się Stanisław Karczewski. - Pojawia się w nim element straszenia, który nie miał miejsca w trzydziestoletniej historii Senatu. To już nie jest tworzenie alternatywnej polityki, ale dewastowanie państwa. Dezawuowanie wszystkiego i niezgadzanie się na wszystko, co dzieje się bez udziału opozycji, jest niegodne. To podważanie demokratycznego wyboru, na co patrzę z wielką przykrością - podkreślił.
Według nieoficjalnych informacji senatorowie PiS zamierzają zbojkotować czwartkowe głosowanie nad uchwałą.
Przeczytaj również: Koronawirus z Chin. Tomasz Grodzki podejmuje decyzję ws. Senatu. "Można? Można!"
Źródło: rp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl