Kardynał Gulbinowicz otrzymał status pokrzywdzonego
Kardynał Henryk Gulbinowicz odebrał we Wrocławiu dokument wydany przez Instytut Pamięci Narodowej zaświadczający przyznanie mu statusu pokrzywdzonego. W zasobach IPN udało się odnaleźć do tej pory kilkaset teczek z materiałami dotyczącymi inwigilacji byłego metropolity wrocławskiego. Dokument wręczył duchownemu prezes IPN Janusz Kurtyka.
Henryk Gulbinowicz znany jest ze swojej niezłomnej postawy w czasach komunistycznych oraz stanu wojennego, kiedy to m.in. ukrył w swej posiadłości pieniądze "Solidarności". Wielokrotnie też pomagał działaczom podziemia, ukrywał ich u siebie.
Według rzeczniczki prasowej wrocławskiego IPN, Gulbinowicz był celem szczególnie intensywnych działań inwigilacyjnych ze strony PRL-owskich służb bezpieczeństwa. Odnalezione w archiwach dokumenty dokładnie ilustrują próby ingerowania w życie duszpasterza i metody, do jakich uciekali się funkcjonariusze SB. W latach 80. hierarchę m.in. podsłuchiwano. Nagrywano także jego kazania. Na kardynała Gulbinowicza donosiło kilkudziesięciu agentów. Mimo zaangażowania ogromnych środków, wszelkie działania mające osłabić pozycję kardynała, okazały się bezskuteczne.
W tym roku ma ukazać się publikacja książkowa o postawie kardynała Gulbinowicza w czasach PRL-u. W książce będą wykorzystane dokumenty znajdujące się obecnie w IPN.
Kardynał Gulbinowicz po odebraniu statusu pokrzywdzonego będzie się mógł zapoznać z materiałami z teczek SB na swój temat.
