Karaibski kalifat. Żadne państwo na zachodniej półkuli nie dostarcza tylu rekrutów w przeliczeniu na liczbę mieszkańców, co Trynidad i Tobago

Niewielki Trynidad i Tobago wysyła na wojnę w Syrii więcej bojowników w przeliczeniu na liczbę mieszkańców niż jakiekolwiek inne państwo na zachodniej półkuli. Dlaczego muzułmanie z tego wyspiarskiego państewka tak łatwo się radykalizują i chętnie pokonują pół świata, by uczestniczyć w świętej wojnie?

Członkowie ISIS z Trynidadu i Tobago
Źródło zdjęć: © dabiq

- Gdy miałem koło 20 lat przyjąłem religię prawdy, islam - mówił bojownik o pseudonimie Abu Sad at-Trinidadi w rozmowie z dżihadystycznym periodykiem "Dabiq". Jego historia to jedna z wielu opowieści młodych mieszkańców tej karaibskiej wyspy, którzy porzucili chrześcijaństwo, zradykalizowali się i ruszyli na wojnę w Syrii. Islamista zachęcał też innych muzułmanów do wypowiedzenia świętej wojny w ojczyźnie, licząc na to, że w przyszłości "krew niewiernych popłynie ulicami".

Niedługo przed opublikowaniem wydania "Dabiq" z at-Trinidadim aż dziewięciu mieszkańców tego kraju zostało aresztowanych podczas próby przeprawienia się przez turecką granicę do Syrii.

Z oficjalnych szacunków wynika, że od 2013 roku walczyć na Bliski Wschód wyjechało od 89 do 125 Trynidadczyków. Jednak jeden z opozycyjnych posłów twierdzi, że widział dokumenty, z których wynika, że takich osób było ponad 400. Bez względu na faktyczny rozmiar, w kraju, w którym mieszka 1,3 mln ludzi, z czego 104 tys. to muzułmanie, odsetek zrekrutowanej populacji jest największy na zachodniej półkuli. I to mimo prawie 10 tys. km, które muszą pokonać ochotnicy, by dotrzeć w strefę walk.

Islamskie powstanie

W 1990 roku grupa czarnoskórych w z organizacji Dżamat al-Muslimin przeprowadziła udany szturm na parlament w stolicy Port of Spain. Gdy bojownicy wzięli jako zakładników premiera i członków rządu, druga grupka przejęła budynek państwowej telewizji, w której szef organizacji, Jasin Abu Bakr, ogłosił obalenie rządu. Przewrót trwał sześć dni, po których islamiści się poddali, a siły rządowe odzyskały inicjatywę. Było to historyczne i pierwsze islamskie powstanie na zachodniej półkuli.

Na wyspie trwa także wieloletnia wojna kryminalistów pomiędzy grupą Rasta City, a gangiem muzułmanów. Ciężko jednak zestawiać te zjawisko z globalnym dżihadem.

Współcześni fundamentaliści z Trynidadu nie czują związku ani z rywalizacją gangów, ani z powstaniem z 1990 roku, które miało zresztą sporo cech etnicznego buntu czarnoskórej ludności.

Sama organizacja Dżamat al-Muslimin działa do dziś. Jednak at-Trinidadi mówił o nich w "Dabiq", że "szybko się poddali i są apostatami, którzy zaczęli wyznawać religię demokracji, czym pokazali, że nie byli pod wpływem prawidłowej metodologii dżihadu".

Saudowie nakręcają problem?

W rozmowie z magazynem "The Atlantic", Daurius Figueira, muzułmanin i kryminolog z Trynidadu, ocenił, że ani konserwatywne Dżamat al-Muslimin, ani muzułmanie z grupy etnicznej, która przybyła na wyspę ze wschodnich Indii, nie są zapleczem dla Państwa Islamskiego.

Znawca problemu sądzi, że za proceder radykalizacji odpowiada Arabia Saudyjska. - Wydali pieniądze i przyciągnęli tu wahabbitów z Mekki. Przekazują doktrynę, werbują młodych mężczyzn, wysyłają ich do Mekki, ci wracają i kontynuują dzieło. Teraz nie trzeba już nawet wysyłać misjonarzy - tłumaczył Figueira. Jego zdaniem, widać to po ulicach, na których pojawiły się kobiety w hidżabach. Ekspert tłumaczył, że kluczowa jest infiltracja ze strony Arabii Saudyjskiej, a nie rodzime organizacje islamskie, nawet te bardziej bojowe.

Szkolenia i powroty

Według ustaleń "The Atlantic", mudżahedini z Trynidadu nie muszą nigdzie jeździć, by pobierać bojowe nauki. Jedno z anonimowych źródeł twierdzi, że bojownicy mogą się uczyć fachu na miejscu, bo od około 2007 roku funkcjonuje tam obóz szkoleniowy. Źródło twierdzi, że nie ma on nic wspólnego z Dżamat al-Muslimin i jest prowadzony przez bardziej radykalną frakcję.

Z zewnątrz wyspa może się wydawać karaibskim rajem, ale w istocie nie jest łatwym miejscem do życia - wysoka przestępczość, bezrobocie, korupcja i skrajna bieda powodują, że radykalny islam ze swoimi prostymi receptami, znajduje tu podatny grunt.

Jednak prawdziwe problemy Trynidadu z islamistami mogą się dopiero rozpocząć. Jednym z powodów, dla których bojownicy tak chętnie jadą do Syrii, jest także sama łatwość wydostania się, a później także powrotu do kraju. Można zakończyć swój rozdział dżihadu i wrócić bez problemu do ojczyzny bez groźby jakichkolwiek sankcji, nie mówiąc już o utracie obywatelstwa.

Garry Griffith, bym mister bezpieczeństwa wewnętrznego, w rozmowie z serwisem MiddleEastEye.net ocenił, że podejście Trynidadu do bojowników jest niezrozumiałe. - Powinni dostawać jasny komunikat, że jeśli opuszczą kraj, będzie im trudniej wrócić - mówił.

Biorąc pod uwagę coraz gorszą sytuację Państwa Islamskiego na bliskowschodnim froncie, Trynidad może wkrótce być jednym z szeregu państw, które będzie musiało z powrotem powitać zastępy zradykalizowanych i zaprawionych w bojach islamistów.

Wybrane dla Ciebie

Papież chwali pomysł Trumpa. "Interesujące elementy"
Papież chwali pomysł Trumpa. "Interesujące elementy"
Nie żyje Teresa Chylińska
Nie żyje Teresa Chylińska
Prezydent Finlandii: Trump szykuje "kij" na Putina
Prezydent Finlandii: Trump szykuje "kij" na Putina
Trump chce, by Harvard zainwestował w szkoły zawodowe
Trump chce, by Harvard zainwestował w szkoły zawodowe
Zełenski alarmuje ws. elektrowni jądrowej. "Sytuacja jest krytyczna"
Zełenski alarmuje ws. elektrowni jądrowej. "Sytuacja jest krytyczna"
Nawrocki odwiedzi Ukrainę. Ambasador potwierdza
Nawrocki odwiedzi Ukrainę. Ambasador potwierdza
Wchodzi system kaucyjny. Producenci już obchodzą nowe przepisy
Wchodzi system kaucyjny. Producenci już obchodzą nowe przepisy
Pełczyńska-Nałęcz wicepremierem? Została wskazana przez Polskę 2050
Pełczyńska-Nałęcz wicepremierem? Została wskazana przez Polskę 2050
Trzęsienie ziemi w PiS na Dolnym Śląsku. Kaczyński zdecydował
Trzęsienie ziemi w PiS na Dolnym Śląsku. Kaczyński zdecydował
Wyniki Lotto 30.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 30.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Magura u wybrzeży Turcji. Dron znaleźli rybacy
Magura u wybrzeży Turcji. Dron znaleźli rybacy
Nominacje ambasadorskie pod znakiem zapytania. Sikorski: mam nadzieję
Nominacje ambasadorskie pod znakiem zapytania. Sikorski: mam nadzieję