Kara za przejazd z podstemplowaną legitymacją
Czy uczeń, jadący pociągiem, zapłaci karę,
mimo że będzie miał w kieszeni ważny bilet i legitymację
podstemplowaną przez szkołę? - pyta "Gazeta Olsztyńska". - Okazuje
się, że to możliwe, jeżeli szkoła zostawi na legitymacji
informację o 50-procentowej uldze.
Sama pieczątka szkoły nie wystarczy, by legitymacja była ważna. Pieczątka musi być postawiona na aktualnym druku z informacją, że legitymacja uprawnia do "ulg ustawowych przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego kolejowego i autobusowego" (a nie - jak poprzednio - "do 50-procentowej ulgi").
Zmianę, zgodnie z którą obowiązuje nowy druk, minister edukacji wprowadził rozporządzeniem już w 2002 roku (wysokość ulgi ustala minister transportu i obecnie wynosi ona 37%). Okazuje się jednak, że nie wszystkie szkoły zdążyły z wprowadzeniem nowych druków.
Gdybym był w sytuacji ucznia, któremu szkoła wydała stary druk i dostałbym mandat, bo w świetle prawa jechałbym bez ważnego dokumentu, zwróciłbym się o zapłacenie mandatu do szkoły. Nieważna legitymacja to nie wina ucznia, ale szkoły - powiedział "Gazecie Olsztyńskiej" Zenon Frączek, naczelnik kształcenia ogólnego w Ministerstwie Edukacji Narodowej.
