Nie tylko Wąsik. Przegłosowali wniosek o karę dla Kamińskiego
Komisja ds. Pegasusa w głosowaniu zdecydowała o złożeniu wniosku do sądu w sprawie ukarania karą porządkową Mariusza Kamińskiego. Polityk kolejny raz nie stawił się na przesłuchanie.
- Świadkowie Kamiński i Wąsik, to takie papużki nierozłączki. Oni w tandemie popełniali przestępstwa. W duecie unikają przesłuchań i w zestawie dwójkowym nie stawiają się również na dzisiejsze przesłuchanie - stwierdził Witold Zembaczyński.
Komisja zdecydowała, że złoży wniosek do Sądu Okręgowego w Warszawie o ukaranie Mariusza Kamińskiego karą porządkową w wysokości 3000 złotych. 5 głosów było za, 0 przeciw, nikt też nie wstrzymał się od głosów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wąsik i Kamiński bez immunitetów w PE. Gorące komentarze z Sejmu
Wcześniej przed komisją nie stawił się także Maciej Wąsik. Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka przekazała, że wyznaczyła dla europosłów kolejny termin przesłuchania - 9 maja.
Komisja śledcza ds. Pegasusa. Czym się zajmuje?
Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.
Pegasus to system, który został stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Prokuratura wszczyna śledztwo ws. zachowania prezesa PiS w TVP