Kąpiel w czekoladzie może być koszmarem
Choć wielu smakoszy marzyłoby o tym,
dla robotnika fabryki słodyczy w amerykańskim stanie Wisconsin,
który wpadł do kadzi z czekoladą, spędzone tam dwie
godziny były udręką.
Miałem ją we włosach, w uszach, w ustach - wszędzie - opowiadał Donovan Garcia, który nieszczęśliwie poślizgnął się, gdy próbował wepchnąć do kadzi zastygającą czekoladę.
W efekcie znalazł się w gorącej - o temperaturze ponad 40 stopni Celsjusza - masie, tak gęstej, że nie mógł się poruszać. Robotnicy fabryki, strażacy i policjanci nie mogli go wydostać. Udało się to dopiero wtedy, gdy czekoladę rozrzedzono masłem kakaowym.
Była naprawdę gęsta - w praktyce była jak ruchome piaski - tak określił czekoladowe zagrożenie kapitan policji Randy Berner.