Kapelan apeluje do księży, by występowali do IPN o materiały ich dotyczące

Materiały IPN pokazują bardzo piękną twarz Kościoła polskiego, który od samego początku, czyli od 1945 r., był poddany represjom ze strony aparatu komunistycznego. Istniał słynny już wydział IV Służby Bezpieczeńtwa i każdy ksiądz w Polsce wstępując do seminarium miał zakładaną teczkę - powiedział ks. Isakowicz-Zaleski w TVN24 w programie "Teraz My".

Obraz polskiego księdza z czasów lat 60., 70., 80. jest bardzo piękny. Zdecydowana większość księży i sióstr zakonnych nigdy nie poszła na współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa - dodał. Podkreślił, że "nie proponuje dzikiej lustracji, ale wyjaśnienie wielu wątków i sytuacji historycznych"

W rozmowie z PAP wyjaśnił, że "chce pokazać, że nawet jeśli jacyś księża złamali się, to jest to związane z potworną machiną, która została przeciw nim uruchomiona przez SB".

Jego zdaniem, istnieje już właściwie spis krakowskich księży współpracujących z SB. To są słynne już teczki "Zorza 1" i "Zorza 2". To są operacje służby bezpieczeństwa przed wizytą Ojca Świętego w 1987 r. Tam jest spis praktycznie wszystkich agentów, którzy byli w kościele na terenie archidiecezji krakowskiej - ocenił w programie.

Ks. Zalewski ponownie wyraził w TVN zadowolenie z powołania w archidiecezji krakowskiej komisji historycznej "Pamięć i Troska", która ma się zająć badaniem dokumentów Instytutu Pamięci Narodowej, dotyczących ról i postaw, a także cierpień kapłanów pracujących na terenie archidiecezji w czasach PRL. Kilkuosobowa komisja ma się składać z osób duchownych i świeckich, m.in. naukowców - historyków. Nie wiadomo, kto jej będzie przewodniczył i kiedy rozpocznie ona pracę.

Myślę, że komisja, która rozpocznie obrady zostanie zarzucona materiałami. (...) Nie po to by zrobić z tego sensację, ale żeby ta komisja mogła rzetelnie ocenić jak było naprawdę - ocenił ks. Isakowicz-Zaleski Zapowiedział zamieszczenie w Internecie dokumentów opisujących działania SB przeciwko księżom w byłym woj. krakowskim.