Kandydatki PiS do Sejmu pokłóciły się o mikrofon. "Pani Krynicka, niech pani się nie popisuje"

W czwartek Prawo i Sprawiedliwość w Łomży przedstawiało swoich kandydatów do Sejmu. Konferencję relacjonowały lokalne media. Dwie kandydatki nie zorientowały się, że mikrofony są włączone i pokłóciły się o to, która z nich będzie przemawiała.

Kandydatki PiS do Sejmu pokłóciły się o mikrofon. "Pani Krynicka, niech pani się nie popisuje"
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Artur Reszko

22.08.2019 | aktual.: 22.08.2019 22:23

Kłótnię kandydatek PiS do Sejmu nagrał lokalny portal mylomza.pl. Chodzi o Bernadetę Krynicką, posłankę PiS i Agnieszkę Muzyk, byłą zastępczynię prezydenta Łomży. Obie panie startują do Sejmu z okręgu nr 24.

- Pozwolisz, że ja też zabiorę głos po tobie - powiedziała posłanka Bernadeta Krynicka do działacza PiS, prowadzącego konferencję.

- Jeżeli Bernadeta, to ja też - wtrąciła się Agnieszka Muzyk, była wiceprezydent Łomży.

- Ja jestem posłem - odpowiedziała Krynicka.

- Ale proszę pani, pani Krynicka, niech się pani nie popisuje jak zwykle. Wszyscy na liście są równi pani poseł - podkreśliła Muzyk.

- Nie, nie jesteśmy równe - odpowiedziała jej Krynicka.

Kontrowersyjne wypowiedzi Krynickiej

Bernadeta Krynicka zasłynęła w Sejmie obecnej kadencji kilkoma kontrowersyjnymi wypowiedziami. W marcu tego roku napisała o Joannie Senyszyn, działaczce SLD: "Ruska swołocz nigdy nie przestanie obrażać polskich patriotów". Poszło o to, że była posłanka SLD skrytykowała wpis Ryszarda Terleckiego o Żołnierzach Wyklętych.

Z kolei w ubiegłym roku, w czasie protestu rodziców dorosłych osób niepełnosprawnych w Sejmie, Bernadeta Krynicka stwierdziła, że znalazłaby "paragraf na tych rodziców, którzy przetrzymują swoje dzieci w Sejmie w takich warunkach niegodnych".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (766)