Kandydat na szefa CDU: Wzmacniajmy UE - razem z Polską
"Francja i Niemcy powinny włączyć Polskę w inicjatywy służące wzmocnieniu geopolitycznej roli UE" – pisze Norbert Roettgen we "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
W opublikowanym we wtorek artykule Norbert Roettgen, szef komisji spraw zagranicznych Bundestagu i kandydat na szefa CDU, postuluje podjęcie przez Niemcy i Francję inicjatywy wzmocnienia geopolitycznej roli Unii Europejskiej i wzmocnienie strefy euro. Podkreśla m.in., że do współpracy powinna zostać wciągnięta Polska, aby zapobiec podziałom między Wschodem a Zachodem UE.
"Europa nie może dalej działać tak, jak do tej pory, gdy zmienia się sytuacja na świecie, czasem nawet radykalnie. Coraz większa liczba obywateli ma poczucie, że dobiega końca epoka, która nastąpiła po zimnej wojnie. Populiści w całej Europie reagują na tę niepewność ucieczką w stronę izolacji. Na tym gruncie rośnie nacjonalizm, który nie jest patriotyczny, bo problemy pozostają nierozwiązane" - ocenia niemiecki polityk.
UE musi wzmocnić się wewnętrznie
Dodaje, że ta epokowa zmiana, oprócz zagrożeń, niesie ze sobą też szanse wzmocnienia geopolitycznej roli UE. "W czasie nasilającej się konkurencji światowych mocarstw coraz ważniejsze jest to, by skonsolidować UE i uczynić ją zdolną do prowadzenia polityki zagranicznej. Europa musi wzmocnić się od wewnątrz, aby mieć globalne znaczenie. W pierwszej kolejności oznacza to wzmocnienie euro" - ocenia Roettgen.
Zobacz też: Wybory prezydenckie 2020. Znikające wpisy Andrzeja Dudy. Adam Bielan wyjaśnia
Jak dodaje, im ściślejsza będzie koordynacja polityki finansowej i gospodarczej krajów strefy euro, tym stabilniejsza będzie wspólna waluta. A warunkiem istnienia silnej waluty o globalnym znaczeniu jest zarówno odpowiedzialność wszystkich uczestników, jak i zobowiązanie do solidarności.
"Silna Europa musi też lepiej koordynować politykę zagraniczną. Kluczowe mocarstwa w UE muszą bliżej współpracować i w większym stopniu udostępnić swe zasoby na potrzeby wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa" – ocenia polityk CDU.
UE musi mieć strategię wobec Chin
Jak dodaje, zapewnienie UE zdolności do działania wymaga także zachowania spójności. "Szczególna odpowiedzialność spoczywa na Niemcach. Wspólnie z Francją zbliżyć się do Polski, która odgrywa kluczową rolę w Europie Środkowej – to byłaby inicjatywa, przeciwdziałająca podziałowi na Wschód i Zachód" – pisze Roettgen.
Jego zdaniem Polska powinna zostać także zaproszona do wspólnych inicjatyw dotyczących wypracowania strategii wobec Chin. Roettgen podkreśla, że "strategia UE wobec Chin jest potrzebna jest od dawna", ale do tej pory nie udało się jej przyjąć z powodu niechęci do postawienia na pierwszym planie interesów wspólnotowych.
"Prezydent Macron wskazał drogę do przezwyciężenia tej blokady, zapraszając niemiecką kanclerz i szefa Komisji Europejskiej na spotkanie z chińskim prezydentem w Paryżu. W podejściu do Chin powinno to stać się francusko-niemiecką oczywistością. Także tutaj znów narzuca się włączenie Polski" - pisze Roettgen.
"Europa to nie muzeum"
Roettgen owiada się też za wzmocnieniem polityki bezpieczeństwa UE. "Nie przeciwko Stanom Zjednoczonym, które są niezbędne dla bezpiecznej Europy, ale jako europejski filar w NATO" - zastrzega niemiecki polityk.
"Europa to nie muzeum. Ma ogromny potencjał także w XXI wieku. Fundamenty wolnościowego porządku są solidne, pomimo wszystkich ataków. Gospodarcza wydajność Europy, jej naukowa i technologiczna inteligencja są niezmierzone. Brakuje jednak politycznej woli, by sprowadzić to wszystko do jednej strategii" - pisze Roettgen.
W jego opinii, jeszcze bliższa współpraca Paryża i Berlina, wspólne podejście do wielu kwestii geopolitycznych, ale także np. ochrony środowiska może sprawić, że "Europa także w dobie trudniejszej globalnej konkurencji pozostanie modelem sukcesu i będzie mogła stać się siłą sprawczą".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl