Kanadyjski dziennikarz wypuszczony z białoruskiego aresztu
Kanadyjski dziennikarz Frederick Lavoie,
aresztowany podczas powyborczych protestów w Mińsku i skazany na
15 dni więzienia, został zwolniony w nocy z piątku na sobotę i
wkrótce opuści Białoruś.
Pochodzący z francuskojęzycznej prowincji Quebec współpracownik dziennika "La Presse" został zatrzymany 24 marca, kiedy relacjonował wiec przeciwników prezydenta Łukaszenki. Skazano go na 15 dni więzienia.
Jego natychmiastowego uwolnienia zażądał od białoruskich władz minister spraw zagranicznych Kanady Peter MacKay.
W nocy z soboty na niedzielę zwolnionych zostało również z aresztu trzech Rosjan. Są to dwaj działacze organizacji młodzieżowej "Obrona" Oleg Kozłowskij i Eduard Glezin oraz dziennikarz "Nowej Gazety" Aleksandr Podrabinek. Wszyscy zatrzymani zostali 24 marca, podczas likwidacji miasteczka namiotowego białoruskiej opozycji na Placu Październikowym. Również otrzymali 15-dniowy wyrok.
Po południu w Mińsku odbędzie się inauguracja trzeciej kadencji prezydenckiej Aleksandra Łukaszenki po wyborach z 19 marca, uznanych przez opozycję i społeczność międzynarodową za niedemokratyczne.(PAP)