ŚwiatKanadyjczycy chcą studiować medycynę w Polsce

Kanadyjczycy chcą studiować medycynę w Polsce

W ciągu ostatnich pięciu lat liczba Kanadyjczyków studiujących medycynę za granicą podwoiła się, między innymi ze względu na studentów wybierających uczelnie w Polsce.

Kanadyjczycy chcą studiować medycynę w Polsce

26.02.2011 | aktual.: 26.02.2011 08:10

Jak podała telewizja CBC, Kanadyjczycy marzący o zawodzie lekarza, jeśli nie studiują w Kanadzie, wybierają z reguły państwa karaibskie i Irlandię. Coraz częściej wśród krajów, gdzie warto pobierać naukę, pojawia się też Polska. Co ciekawe większość studiujących medycynę poza granicami kraju Kanadyjczyków pochodzi z rodzin lekarskich.

Według CBC przyczyną wyboru studiów za granicą jest to, iż wielu przyszłych medyków obawia się, że nie od razu znajdą miejsce na krajowych uczelniach. Średnio za pierwszym podejściem studia medyczne w Kanadzie rozpoczyna tylko 30% kandydatów.

Rosnącą popularność polskich uczelni wśród Kanadyjczyków można wyjaśnia w dużej części względami finansowymi: studia medyczne w Kanadzie kosztują rocznie ponad 12 tys. dolarów, w Irlandii prawie 50 tys. dolarów, a w Polsce kanadyjski student musi zapłacić rocznie nieco ponad 14 tys. dolarów.

Jednak studia medyczne za granicą, nawet jeśli się ominie kolejkę krajowych chętnych i studiuje na najbardziej prestiżowych uczelniach, wcale nie muszą zapewniać pracy w Kanadzie. Kanadyjski system opieki zdrowotnej ma bowiem swoje wąskie gardło - rezydenturę.

O liczbie miejsc pracy dla początkujących lekarzy w publicznym systemie decydują poszczególne prowincje. Od tych decyzji zależy też liczba rezydentów wybieranych spośród studentów medycyny z uczelni zagranicznych, a tu konkurencja jest duża, bo do walki stają zarówno Kanadyjczycy, którzy skończyli studia za granicą, jak i imigranci, którzy chcą wykonywać zawód lekarza w Kanadzie.

Na przykład w prowincji Ontario dostępnych obecnie jest tylko 200 rezydentur dla lekarzy zza granicy - podała CBC za HealthForceOntario Marketing and Recruitment Agency.

W Kanadzie studiuje 10,5 tys. przyszłych lekarzy, a na zagranicznych uczelniach medycznych 3,5 tys. Kanadyjczyków. Część ekspertów radzi w związku z tym, by kanadyjscy świeżo upieczeni medycy rozpoczęli pracę tam, gdzie studiowali i starali się o uzyskanie wyższych stopni specjalizacji, choć - jak przyznają - na przykład w Polsce jest to wyjątkowo trudne. Innym radzi się, by szukali pracy w Stanach Zjednoczonych.

Rząd Kanady ogłosił niedawno, że zwiększenie liczby lekarzy dostępnych w publicznym systemie jest priorytetem i liczba rezydentur się zwiększy. Może się jednak okazać, że młodzi lekarze zainteresowani pracą w Kanadzie będą musieli zaczynać swoją karierę od pracy na wsi, bo to właśnie tam pojawią się dodatkowe możliwości.

Anna Lach

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)