Kanada zapowiada nowe sankcje na kolejne rosyjskie firmy i banki
Kanada nałoży na szereg rosyjskich firm i banków sankcje w związku z nielegalnym okupowaniem przez Moskwę Krymu i "prowokacyjną działalnością wojskową" na wschodzie Ukrainy - poinformował w czwartek w oświadczeniu premier rządu w Ottawie Stephen Harper.
24.07.2014 | aktual.: 25.07.2014 00:20
Sankcje mają objąć m.in. największego prywatnego producenta gazu, firmę Nowatek oraz bank prowadzący operacje finansowe Gazpromu, czyli Gazprombank oraz bank VEB (Wnieszekonombank). Wcześniej Kanada nałożyła restrykcje na wielu obywateli Rosji i prorosyjskich Ukraińców, oraz na jedną firmę.
Premier Harper podkreślił w oświadczeniu, że jego kraj chce wywrzeć jeszcze większą polityczną i ekonomiczną presję na moskiewskie władze za wspieranie prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy.
- Jesteśmy gotowi na dalsze działania jeżeli reżim (prezydenta Rosji Władimira - PAP) Putina będzie kontynuował wojskową agresję - zapowiedział szef kanadyjskiego rządu.
O możliwym wprowadzeniu nowych sankcji Harper mówił w poniedziałek w związku z zestrzeleniem malezyjskiego samolotu pasażerskiego na wschodzie Ukrainy.
"Obrzydliwe przestępstwo jakim było zestrzelenie cywilnego samolotu w ubiegłym tygodniu jest bezpośrednim wynikiem wojskowej agresji Rosji i nielegalnej okupacji Ukrainy" - pisał Harper w komunikacie. Katastrofa ta "świadczy o konieczności dalszego wywierania presji na reżim Putina przez społeczność międzynarodową" - dodał.
Dlatego "rząd Kanady wprowadzi nowe sankcje wobec szerokiego zakresu podmiotów związanych z różnymi rosyjskimi sektorami" - ogłaszał w poniedziałek premier.
Od wybuchu konfliktu na Ukrainie wprowadziła sankcje przeciwko 110 obywatelom Rosji i prorosyjskim Ukraińcom oraz jednej firmie, przedsiębiorstwu Feodosia Enterprise z Krymu.
Na pokładzie strąconego w czwartek samolotu Malaysia Airlines było 298 osób, w tym 193 Holendrów. Panuje coraz większe przekonanie, że maszyna została zestrzelona pociskiem rakietowym odpalonym z terenów kontrolowanych przez separatystów i że broń tę - zapewne zestaw rakietowy Buk - separatyści musieli otrzymać z Rosji.
Kanada od dnia katastrofy odpowiedzialnością za nią obarcza Rosję.