Lodowy hotel otwarto w styczniu, licząc na przyjęcie do wiosny około 500 gości. Nocowało w hotelu 1,5 tys. osób. Teraz budowlę ze śniegu i lodu zlikwidują buldożery, a odbuduje się ją z nadejściem następnej zimy.
Budowa kosztowała 750 tys. dolarów kanadyjskich i opłaciła się sowicie, ponieważ oprócz gości, którzy zostali w tym lodowym pałacu na noc, z różnych obiektów hotelowych skorzystało około 40 tys. ludzi.
Lodowy hotel oferuje bar, kino, a także dwie galerie sztuki, prezentujące rzeźby, wykonane oczywiście w lodzie.
Nocleg w hotelu kosztował 150 dolarów kanadyjskich, czyli niespełna 100 dolarów amerykańskich. Na nocleg w lodowym hotelu zdecydowali się m.in. Amerykanie, Niemcy, Japończycy, Francuzi i Brytyjczycy.
Następny sezonowy hotel z lodu będzie czterokrotnie większy od poprzedniego. Zajmie obszar wielkości dwóch boisk piłkarskich, oferując 85 pokoi i apartamentów.
Koncepcję lodowego hotelu Kanadyjczycy podpatrzyli w Szwecji, gdzie 10 lat temu w miejscowości Jukkasjarvi powstał pierwszy tego rodzaju obiekt na świecie.(mon)
Zobacz także:
w WP - Turystyka: Kanada
