Kampus medyczny za 630 mln zł
Już prawie 50 lat temu planowano przeniesienie wszystkich klinik Szpitala Uniwersyteckiego na peryferia miasta, do Prokocimia. Teraz wreszcie ten pomysł może być zrealizowany. Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego szuka wykonawcy na projekt nowego kampusu. "Gazeta Krakowska" nieoficjalnie dowiedziała się jednak, że w szpitalu nikt nie popiera pomysłu władz uczelni.
19.05.2007 | aktual.: 19.05.2007 10:51
- Wystarczyłaby zaledwie dziesiąta część tych pieniędzy, a wszystkie kliniki zostałyby wyremontowane i dostosowane do najnowocześniejszych standardów - dowiedziała się "GK" od pracownika szpitala. Po powstaniu kampusu wszystkie kliniki uniwersyteckie znajdujące się w centrum Krakowa, przeniosą się na peryferia miasta. Inwestycja będzie kosztować około 630 mln. zł. Do tej kwoty trzeba doliczyć jeszcze kupno wyposażenia i wziąć pod uwagę szybko wzrastające koszty materiałów budowlanych i robocizny.
Władze CM UJ liczą na to, że inwestycja w całości lub dużej części będzie finansowana z budżetu państwa, ponieważ znalazła się ona na liście inwestycji centralnych. Kompleks powstanie na 20 ha działce należącej do Collegium Medicum, która znajduje się w pobliżu Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego, domów studenckich CM UJ, głównej biblioteki medycznej, oraz kompleksu wydziału farmaceutycznego. Kiedy będzie już gotowa koncepcja architektoniczno-użytkowa, CM UJ ogłosi przetarg na wykonanie inwestycji.
- Dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć kiedy rozpocznie i zakończy się budowa kampusu - mówi Maciej Rogala, rzecznik Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Budynki po klinikach zostaną wykorzystane komercyjnie jako zabezpieczenie tej inwestycji. Uczelnia już od dawna planowała przeniesienie klinik do Prokocimia. - Wynika to z ich usytuowania w różnych rejonach miasta, braku odpowiedniego zaplecza technicznego i gospodarczego, katastrofalnego stanu budynków. I w końcu najważniejszy powód to infrastruktura klinik usytuowanych w rejonie ulic Kopernika i Śniadeckich, która uniemożliwia wykonywanie świadczeń zdrowotnych na najwyższym poziomie - mówi rzecznik CM UJ. - Takie, a nie inne rozmieszczenie klinik mnoży koszty. Każdy budynek musi mieć odrębne zaplecze techniczno-medyczne. Dodatkowo obecna sytuacja utrudnia diagnozowanie pacjentów. Chorzy, którzy wymagają konsultacji są przewożeni do różnych miejsc - dodaje.
Władze uczelni twierdzą, że powstanie kampusu w jednym miejscu z nowoczesnym zapleczem poprawi przede wszystkim jakość usług medycznych, umożliwi leczenie większej ilości pacjentów i obniży koszty utrzymania. Innego zdania są pracownicy szpitala. - To marnotrawienie pieniędzy. W końcu okaże się, że nie będzie pieniędzy na wykończenie i wyposażenie kampusu i będzie on stał pusty - usłyszeliśmy od nich. Prawie 50 lat temu senat ówczesnej Akademii Medycznej podjął uchwałę o wybudowaniu kampusu, a władze miasta wskazały pod przyszłą inwestycję tereny w Prokocimiu. Do tej pory nie było jednak na to pieniędzy.
Ewa Bożek, Polskapresse