Marketing wyborczy po afgańsku
Niektórzy kandydaci zauważają, że najlepszym narzędziem do komunikacji z wykształconą częścią młodego afgańskiego pokolenia byłby internet. Z drugiej strony mają świadomość, że dostęp do niego każdego dnia mają tylko dwa miliony Afgańczyków. Stąd tylko 15% kandydatów na prezydenta ma np. swoje strony internetowe i traktuje internet jako narzędzie do komunikacji ze swoim elektoratem. W większości sztabów wciąż nikt nie odbiera maili, nie rozsyła zmieniających się z dnia na dzień sondaży przedwyborczych. Nikt nie drukuje tysięcy plakatów.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?
Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy! Wyślij SMS lub MMS pod numer +48 799 079 079. Czekamy na Twoje zgłoszenie!