Kamiński: UE oddziela Kaczyńskiego od pełni władzy
Były bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego Michał Kamiński w ostrych słowach komentuje działania PiS. - Ta partia ma tendencję do stawania się czarną ikoną popkultury, symbolem obciachu - mówi polityk Unii Europejskich Demokratów. I dodaje, że „jeżeli mielibyśmy się zastanowić i zakładać, że jest jakaś logika w tym, co robi PiS, to na końcu tej logiki jest wyjście z Unii Europejskiej”.
Kamiński w programie „Piaskiem po oczach” oceniał ostatnie sondaże. Według najnowszego, przeprowadzonego przez Kantar Millward Brown SA dla TVN, PiS ma poparcie sięgające 29 proc, PO - 27 proc., Kukiz'15 - 10 proc., a Nowoczesna i SLD – po 8 proc. - Mnie to śmieszy. Jak sondaże dla opozycji są złe, to politycy opozycji mówią: "nie zwracajmy uwagi na sondaże". Politycy partii rządzącej, jak sondaże są dla nich dobre, to mówią: "świetnie, popiera nas naród, bo sondaże to pokazują" - stwierdził polityk. - A ja zawsze mówiłem, że sondaże są ważne, polityk musi się z nimi liczyć, ale to nie sondaże decydują - dodał.
Polityk Unii Europejskich Demokratów uważa, że PiS traci w sondażach po tym jak PiS wystawiło swojego kandydata w wyborach na szefa Rady Europejskiej, odmawiając poparcia dla Donalda Tuska. - Atak partii rządzącej na Tuska pozwolił odnowić w świadomości społecznej konflikt między Kaczyńskim a Tuskiem. W dalszym ciągu polska polityka obraca się wokół tych dwóch polityków. Dlaczego PiS wszedł w buty, które zawsze były dla niego niewygodne? Tego nie wiem. To PiS podjął decyzję, że chce ten konflikt odnowić i dzisiaj ma, co chciał – powiedział Kamiński.
Polityk Unii Europejskich Demokratów podkreślił też w programie, że - jego zdaniem - PiS może dążyć do opuszczenia struktur unijnych. - Jeżeli mielibyśmy się zastanowić i zakładać, że jest jakaś logika w tym, co robi PiS to na końcu tej logiki jest wyjście z Unii Europejskiej - powiedział Michał Kamiński. - Unia Europejska jest tą ostateczną barierą, która dzieli Jarosława Kaczyńskiego od pełni władzy w Polsce. Nie sądzę, żeby był dzisiaj spełniony. Jednak dzisiaj PiS nie dąży jeszcze do wyjścia z Unii Europejskiej, bo to jest niepopularne społecznie. Ja sobie mogę wyobrazić scenariusz, że stosunki Unii Europejskiej z Polską będą tak złe, z winy Polski, że Polska będzie na marginesie Unii Europejskiej - podkreślił.