Kamiński stracił dostęp do informacji niejawnych
Mariusz Kamiński stracił dostęp do informacji niejawnych - informuje TVN24. ABW uzasadniło decyzję o cofnięciu certyfikatu obawą, iż "będąc podejrzanym o popełnienie przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 8, może być podatny na wywieranie presji".
26.10.2009 | aktual.: 26.10.2009 21:24
Informację o odebraniu Kamińskiemu certyfikatu potwierdził rzecznik rządu Paweł Graś. Jak mówił Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ma prawny obowiązek odebrania dostępu do informacji niejawnych wszystkim funkcjonariuszom, na których ciążą zarzuty prokuratorskie.
- Jak we wszystkich tego typu przypadkach, rutynowo, w momencie postawienia przez prokuraturę zarzutów Mariuszowi Kamińskiemu ABW wszczęła procedurę wstrzymania certyfikatu dostępu do informacji niejawnych, i tak się stało - powiedział Graś.
Pytany o obecny status Kamińskiego, Graś powiedział, że jest on zawieszonym funkcjonariuszem CBA.
6 października b. szef CBA Mariusz Kamiński usłyszał w rzeszowskiej prokuraturze zarzuty w związku z aferą gruntową. Prokuratura uznała, że CBA dopuściło się niezgodnego z prawem stworzenia "fikcyjnej sprawy" ziemi, na potrzeby której wytworzono fikcyjną dokumentację do odrolnienia tej ziemi.
Kamiński jest podejrzany o nadużycie uprawnień, kierowanie nielegalnymi działaniami operacyjnymi CBA dotyczącymi wręczenia łapówki osobom powołującym się na wpływy w resorcie rolnictwa i funkcjonariuszom publicznym oraz o kierowanie podrabianiem dokumentów i wyłudzeniem poświadczenia nieprawdy w oparciu o te dokumenty.
Premier Donald Tusk odwołał Kamińskiego z pełnionej funkcji 13 października. Zarzucił mu m.in., że w kontekście tzw. afery hazardowej - wykorzystał Biuro do celów politycznych oraz posługiwał się insynuacją i kłamstwem. Obowiązki szefa CBA powierzył dotychczasowemu szefowi Centralnego Biura Śledczego.
Odebranie Kamińskiemu dostępu do informacji niejawnych zapowiedział w połowie października sekretarz Kolegium ds. Służb Specjalnych Jacek Cichocki.
Ustawa z 1999 r. stanowi, że w przypadku gdy wobec osoby, której wydano taki certyfikat, "zostaną ujawnione nowe fakty wskazujące, że nie daje ona rękojmi zachowania tajemnicy", ABW przeprowadza kontrolne postępowanie sprawdzające. Może się ono zakończyć cofnięciem certyfikatu, od czego służy odwołanie do premiera, a potem do sądu administracyjnego.
Ostatnio taką sprawę wygrał w sądzie administracyjnym I instancji b. szef SKW i poseł PiS Antoni Macierewicz, któremu w 2008 r. cofnięto certyfikat. Sąd uznał nieważność tych decyzji SKW i premiera Donalda Tuska. Kancelaria premiera może się odwołać do NSA.