Pierwsza reakcja Kamińskiego na wyrok więzienia. "Nie uznajemy go"

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik skomentowali wyrok, jaki zapadł wobec nich w Sądzie Okręgowym w Warszawie. - Ten wyrok, którego nie uznajemy i uważamy, że nie ma podstaw do wygaszania nam mandatów jest to wyrok godny pogardy wpisujący się politycznie w to, co dzieje się w tej chwili w naszym kraju - mówił Kamiński w Sejmie.

Maciej W?sik i Mariusz Kami?ski nt. wyroku skazujacego ich w aferze gruntowej
Fot. Wojciech Olkusnik/East News, Warszawa, 20.19.2023. Cd. 1. posiedzenia Sejmu X kadencji. Dzien dwunasty. Konferencja prasowa poslow, bylych szefow CBA Mariusza Kaminskiego (C) i Macieja Wasika po ich prawomocnym skazaniu w aferze gruntowej.
Wojciech OlkusnikMariusz Kamiński zapowiada, że nie będzie uznawał wyroku
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Były szef CBA Mariusz Kamiński i jego zastępca Maciej Wąsik zostali dzisiaj skazani na dwa lata więzienia w związku z tzw. aferą gruntową. Orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie jest prawomocne. Posłowie PiS stracą w ten sposób mandat.

- Chcemy państwu powiedzieć jasno, że to, co się tam (w sądzie) wydarzyło, nie było żadnym procesem. Było to tak naprawdę kompletne bezprawie, a efekt końcowy jest wielką kompromitacją wymiaru sprawiedliwości - mówił Mariusz Kamiński podczas konferencji prasowej.

- Ten wyrok, którego nie uznajemy i uważamy, że nie ma podstaw do wygaszania nam mandatów jest to wyrok godny pogardy, wpisujący się politycznie w to, co dzieje się w tej chwili w naszym kraju, w polityczne oczekiwania symbolicznie nazwanej koalicji 13 grudnia. Nie przyjmujemy tego wyroku do wiadomości, nie jest to dla nas wyrok - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Protest przed TVP. "Nie wiem czy to prawda, ale na pasku widziałam"

Wąsik: nie czujemy się winni

- Nie czujemy się winni, nie czujemy się skazani. Zostaliśmy prawomocnie ułaskawieni przez pana prezydenta i to, co działo się w sądzie okręgowym, to jakby kogoś powtórnie sądzić za tę sprawę - mówił Maciej Wąsik.

- Będąc w CBA dotknęliśmy afery na szczytach władzy. Nie było to działanie w żaden sposób polityczne, w żaden sposób bezprawne. To, co robiliśmy w CBA było zgodne z prawem. Powinniśmy stanąć przed sądem, gdybyśmy tej sprawy nie zrobili. My tę sprawę zrobiliśmy i byłaby ona zrealizowana, gdyby nie afera przeciekowa - mówił Wąsik.

- Decyzja o zarzucie dla Mariusza Kamińska zapadła wówczas, gdy odkrył on aferę hazardową. Chciałem państwu przypomnieć, że na pierwszym posiedzeniu sądu, kiedy stanęliśmy przed sądem, kiedy prokurator żądał roku więzienia w zawieszeniu, sąd uznał, że czyny, które zarzuca nam prokurator, nie jest przestępstwem, umorzył postępowanie - przekonywał były zastępca szefa CBA.

Przekonywał, że działania w kolejnych latach wynikały z działań "zapiekle nienawidzącego PiS-u" sędziego Łączewskiego. - I stąd ten wyrok (skazujący - red.), który był w 2015 roku - mówił Wąsik.

Dodał, że prezydent skorzystał z ułaskawienia i Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że miał do tego prawo.

Nie będzie kasacji

Kamiński pozdrowił pracowników TVP Info, którym wyłączono sygnał. - Dzieją się rzeczy głęboko niepokojące - mówił.

- Jeżeli ktoś chce doprowadzić do tego, że w Polsce będą więźniowie polityczni, to taka sytuacja może mieć miejsce. Biorę to pod uwagę z pełnymi konsekwencjami. Będziemy walczyli o prawdę, o wolną Polskę, zawsze będziemy walczyli z korupcją niezależnie od okoliczności - mówił Kamiński.

- Tego wyroku nie honorujemy, nie zamierzamy się mu podporządkować i będziemy prowadzili nasze działania dalej - dodał były szef MSWiA.

Podkreślał, że nie ma powodu do kasacji, bo "sprawa została zamknięta przez prezydenta".

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Sąd odrzuca wniosek Sebastiana M. "Chciałbym przeprosić"
Sąd odrzuca wniosek Sebastiana M. "Chciałbym przeprosić"
Zderzenie dwóch autobusów. Dziesiątki ofiar śmiertelnych w Ugandzie
Zderzenie dwóch autobusów. Dziesiątki ofiar śmiertelnych w Ugandzie
Były wiceszef CBA z zarzutami. Chodzi o aferę wokół Pegasusa
Były wiceszef CBA z zarzutami. Chodzi o aferę wokół Pegasusa
Gripeny dla Ukrainy. Szwedzkie myśliwce będą trafiać do Kijowa w kolejnych latach
Gripeny dla Ukrainy. Szwedzkie myśliwce będą trafiać do Kijowa w kolejnych latach
Chciał zaległych pieniędzy. Zaatakował młotkiem
Chciał zaległych pieniędzy. Zaatakował młotkiem
Sprawa Browarczyka. IPN po latach wznawia śledztwo w sprawie śmierci
Sprawa Browarczyka. IPN po latach wznawia śledztwo w sprawie śmierci
Proboszcz o liczeniu wiernych. Napisał o "żenującej hipokryzji"
Proboszcz o liczeniu wiernych. Napisał o "żenującej hipokryzji"
Propozycja Donalda Trumpa. Zełenski reaguje: dobry kompromis
Propozycja Donalda Trumpa. Zełenski reaguje: dobry kompromis
To nie ona była celem Pegasusa. Jest komunikat ws. córki Tuska
To nie ona była celem Pegasusa. Jest komunikat ws. córki Tuska
Chłopiec szedł chodnikiem. Kierowca uratował go przed atakiem psów
Chłopiec szedł chodnikiem. Kierowca uratował go przed atakiem psów
Kaczyński przesłuchany. Prokuratura o szczegółach
Kaczyński przesłuchany. Prokuratura o szczegółach
Putin nie poleci na szczyt G20. W tle nakaz aresztowania
Putin nie poleci na szczyt G20. W tle nakaz aresztowania