Kamil Durczok apeluje do artystów. "Obudźcie się!'

"Krzyczeć, śpiewać, tworzyć teksty, ale przede wszystkim się buntować. Wykrzykiwać swój bunt prosto w twarz władzy" - to zdaniem Kamila Durczoka obowiązek artysty. Zarzuca muzykom brak odwagi. "Spaśli się, wyłysieli, skapcanieli" - zaznacza.

Kamil Durczok apeluje do artystów. "Obudźcie się!'
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel
Anna Kozińska

01.09.2018 | aktual.: 28.03.2022 09:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Artyści powinni być autorytetami, mają obowiązek się buntować - twierdzi Kamil Durczok. "Gdzie oni są?" - pyta na swoim portalu silesion.pl. I od razu odpowiada: "Spaśli się, wyłysieli, skapcanieli i czeszą kasę w nadbałtyckich wsiach".

Dziennikarz przypomniał słowa Bruno Jasieńskiego, które uważa za aktualne, bo "komuna wraca". Podkreślił, że "artysta to taki sam przedstawiciel Narodu jak poseł, 'posiadający jedynie inny zakres działania i inne kompetencje'".

"Komuna wraca nie tylko w gębach skompromitowanych towarzyszy w rodzaju komunistycznego prokuratora Piotrowicza, dziś szefa sejmowej komisji sprawiedliwości. Wraca w sposobie myślenia, zamordystycznych ciągotach Kaczyńskiego, sianej wszędzie nienawiści, rozkopywaniu podziałów i centralistycznym rozdawnictwie" - tłumaczy Durczok.

Ma pretensje do artystów, że nie buntują się - z powodu lenistwa i braku odwagi. "Mają głęboko gdzieś, czy Sąd Najwyższy ocaleje czy zasiedlą go pisowskie hordy. Ich bogiem jest teraz pieniądz. (...) Dla mamony są w stanie zaśpiewać dla Kurskiego" - oburza się dziennikarz.

Durczok dostrzega jednak wyjątek. Jest nim Zbigniew Hołdys. "On jeden nie boi się mówić tego, co artysta ma obowiązek, na takim zakręcie historii, wykrzyczeć" - ocenia. Pozostali, zdaniem dziennikarza, nie chcą widzieć, że demokracja jest zagrożona. Według Durczoka dla ludzi liczą się pieniądze, a nie wolność. "Do wyborców trudno mieć pretensje. Do artystów trzeba" - podkreśla.

Zwraca uwagę, że artystów zabrakło na protestach przed Sądem Najwyższym i na Krakowskim Przedmieściu. "Choć odwaga staniała, i tak wciąż wielu na nią nie stać. Obudźcie się" - apeluje.

Źródło: silesion.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (1021)