Kamery monitorują warszawiaków
Od soboty bezpieczeństwa mieszkańców Warszawy strzeże system 72 kamer zainstalowanych na najważniejszych ulicach i w najbardziej niebezpiecznych punktach stolicy. Premier Leszek Miller uruchomił ostatni z serii testów, poprzedzający ostateczne wprowadzenie systemu w życie.
01.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W ciągu najbliższego miesiąca podłączone zostaną jeszcze 23 kamery. Łącznie - 95 nowoczesnych kamer będzie monitorować życie w stolicy 24 godziny na dobę.
Minister spraw wewnętrznych Krzysztof Janik podkreślił, że dzięki temu systemowi znacznie poprawi się bezpieczeństwo w stolicy. Przestępcy zauważą że są kamery, a obywatel poczuje się bezpieczniej - powiedział Janik.
Przeciwnicy zainstalowania systemu wysuwali argument, że prywatność warszawiaków będzie śledzona przez kamery. Policjanci uspokajają - zainstalowano specjalny program, który uniemożliwia zaglądanie w okna mieszkań. Nie ma mowy o żadnym Big Brotherze - powiedział młodszy inspektor Marek Luty z Komendy Stołecznej Policji.
Komendant Główny Policji Antoni Kowalczyk powiedział, że policja jest w stanie walczyć z przestępczością, tylko trzeba jej pomóc, na przykład poprzez zmiany legislacyjne niektórych przepisów. I wtedy może pan premier na polską policję liczyć - powiedział Kowalczyk.
Miller przyznał, że zmiany w prawie i poprawa warunków pracy policji - to niezbędne warunki do tego, by sprawność wymiaru sprawiedliwości i policji była lepsza.
Premier nagrodził 5 policjantów z Centralnego Biura Śledczego, którzy doprowadzili do zatrzymania gangsterów podejrzanych o dwa zabójstwa w Nowym Dworze Mazowieckim. (an)