Pracownica francuskiego oddziału Międzynarodowego Czerwonego Krzyża zginęła w niedzielę w Kamerunie; została zasztyletowana, gdy szła do apteki po lekarstwo dla swojego 9-miesięcznego dziecka.
29.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Jak podała macierzysta organizacja 38-letniej Catherine Duclaux, atak miał podłoże rabunkowe i nie miał nic wspólnego z sytuacją polityczną w regionie.(kar)