Kalisz: BOR‑owcy w ambasadzie w Iraku zachowali się profesjonalnie
Funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu, ochraniający ambasadę polską w Iraku, podczas niedzielnego ataku zachowali się bardzo profesjonalnie - powiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Ryszard Kalisz.
Minister przypomniał, że ambasada w Bagdadzie ma wzmocniony system ochrony - począwszy od murów wokół budynku, skończywszy na kadrach. Jak się okazało wszystkie te działania, które podjęliśmy w ostatnim czasie okazały się skuteczne, bo ten atak wczorajszy został profesjonalnie odparty - powiedział.
Gmach polskiej ambasady zaatakowało w niedzielę wieczorem piętnastu napastników. Strzelali z broni maszynowej i granatników. Wymiana ognia trwała niemal pół godziny. Nikt nie zginął ani nie jest ranny. Straty materialne są niewielkie.
PAP dowiedział się nieoficjalnie, że na początku zeszłego tygodnia, wraz z wiceszefem MON Januszem Zemke, do Bagdadu przyleciała grupa oficerów Biura Ochrony Rządu dla wzmocnienia ochrony naszej placówki.
Niedzielny ostrzał to już drugi atak na polską ambasadę w Bagdadzie - w końcu sierpnia tego roku dwa pociski moździerzowe spadły na jej teren, ale nikt nie został ranny.