Kalinowski: w SLD wielu potencjalnych kandydatów na premiera
W SLD jest wielu polityków, którzy wprowadziliby nową jakość do sposobu sprawowania władzy w Polsce - powiedział prezes PSL Jarosław Kalinowski, pytany w czwartek w radiu RMF FM o nazwisko ewentualnego przyszłego premiera.
Szef ludowców powiedział, że publicznie wymienia się nazwiska: Józefa Oleksego, Jerzego Szmajdzińskiego, Jerzego Hausnera i Marka Borowskiego. "Paleta jest dość duża" - podkreślił prezes PSL.
Zdaniem Kalinowskiego, to, kto miałby być premierem i prowadzić rząd, jest sprawą drugorzędną. Najważniejszą kwestią są sprawy programowe, które ten rząd miałby rozwiązać.
"Jesteśmy w sytuacji nadzwyczajnej, przed trudnym wyzwaniem. Trzeba spróbować, żeby w sprawach najważniejszych powstała większość w parlamencie, która skutecznie weźmie się za rozwiązywanie problemów, bo czasu nie ma. Trzeba zrobić porządek w naszym kraju" - dodał Kalinowski.
Prezes PSL w liście skierowanym we wtorek do prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu oraz liderów ugrupowań parlamentarnych, zwrócił się z propozycją powołania rządu, który, do końca obecnej kadencji, uzyska poparcie wszystkich, a przynajmniej zdecydowanej większości ugrupowań reprezentowanych w Sejmie i Senacie. Premier takiego rządu powinien zostać wyłoniony - według Kalinowskiego- w drodze konsensusu. "Rząd, który PSL chce współtworzyć, powinien usunąć największe bolączki trapiące obywateli oraz oczyścić przedpole dla działań, które trzeba będzie prowadzić w najbliższych latach" - napisał Kalinowski.