Kaczyński zareagował w Sejmie. Wyszedł na mównicę i odpowiedział

W trakcie debaty nad powołaniem nadzwyczajnej komisji ds. projektów aborcyjnych na mównicę wyszedł niezrzeszony poseł Adam Gomoła. W przeszłości należał do Polski 2050, jednak został wydalony, gdy na jaw wyszły informacje, że przed kampanią wyborczą mógł ją finansować niezgodnie z kodeksem wyborczym. Posłowie PiS zaczęli w jego kierunku krzyczeć i uciszał ich marszałek Szymon Hołownia.

- To próba zakrzyczenia prawdy, tej hańby, którą się okryliście w październiku 2020, kiedy pan, panie pośle - zwrócił się do Kaczyńskiego - zamiast zamawiać obiadu u magister Przyłębskiej, zamówił sobie wyrok skazujący kobiety na zmuszanie do heroizmu i tego nie możemy tolerować - mówił Gomoła. Odniósł się w ten sposób do wyroku TK zaostrzającego prawo aborcyjne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gomole zdecydował się odpowiedzieć sam prezes PiS.

- Ja, jak ostatnio, króciutko. Zwracam się do tego młodego posła, Gomoła się nazywa bodajże. Otóż to, że pan jest młody, nie usprawiedliwia tego, żeby pan opowiadał tego rodzaju bzdury, jak zamawiane wyroki i tym podobne bajki bardzo podłej, obrzydliwej, goebbelsowskiej propagandy - powiedział Jarosław Kaczyński.

W piątek Sejm zdecydował się skierować wszystkie wnioski sejmowej większości dot. prawa aborcyjnego do prac w komisji.

Czytaj więcej:

Dostała się do Sejmu z list PiS. Zagłosowała za projektami aborcyjnymi

Kto zastąpi Kaczyńskiego w roli prezesa PiS? Polacy wydali werdykt