Kaczyński zapowiada wielki marsz w Warszawie. Podał datę
Jarosław Kaczyński zabrał głos ws. protestów rolników. - Nie chcemy wchodzić w te akcje, żeby ich nie upolityczniać. Część rolników sobie tego nie życzy - oznajmił. Na 18 maja prezes PiS zapowiedział wielki marsz w Warszawie.
W sobotę w Śniadowie (woj. podlaskie) odbyła się konwencja wyborcza Prawa i Sprawiedliwości. W wydarzeniu uczestniczył Jarosław Kaczyński. W trakcie swojego wystąpienia polityk mówił m.in. o protestach rolników.
- Mamy do czynienia z sytuacją, która jest absolutnie niemożliwa do zaakceptowania. To jest coś, czemu należy się zdecydowanie sprzeciwić - powiedział.
- My nie chcemy wchodzić bezpośrednio w te akcje, żeby tego nie upolityczniać. Część rolników sobie tego nie życzy, a inni uważają, że to będzie nieskuteczne. W ramach naszych możliwości podejmujemy jednak te kwestie - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezes PiS przypomniał, że "rolnicy przygotowali projekt uchwały sejmowej", w którym uwzględnili swoje postulaty.
- To zostało złożone w Sejmie, ale znalazło się w tzw. lodówce. (...) W tej chwili nie ma dalszego ciągu tej sprawy. To, co dziś się stało nie wskazuje na to, żeby chciano te postulaty zrealizować - podkreślił.
Kaczyński zabrał głos. Zapowiedział wielki marsz w Warszawie
Polityk zaznaczył, że PiS traktuje sprawę "bardzo, bardzo poważnie". - Planujemy na 18 maja wielki marsz w Warszawie. Będzie nawiązywał do marszu z 11 stycznia. Uznaliśmy, że ta uchwała będzie częścią agendy marszu - oznajmił.
- Jeśli nie zostanie podjęta do tego czasu, to będzie także hasło marszu, czyli te główne żądania odrzucić, ale tak jednoznacznie, Zielony Ład i jednocześnie uczynić wszystko, by nie było importu zboża z Ukrainy, który doprowadził do tego, że dzisiaj pszenica jest po 600 zł, a była po 1400 zł - dodał.
Czytaj więcej:
Źródło: YouTube/WP