Kaczyński wskazał swojego faworyta na lidera PiS. Podał nazwisko
Jarosław Kaczyński chciałby, żeby na stanowisku lidera PiS zastąpił go Mariusz Błaszczak. - Uważam, że byłaby to najrozsądniejsza decyzja, jaką kongres partii może podjąć, ale to już jest w gestii kongresu - powiedział prezes w rozmowie z Radiem Maryja. Potwierdzają się tym samym informacje Wirtualnej Polski.
23.08.2024 | aktual.: 23.08.2024 21:05
Jarosław Kaczyński, choć wielokrotnie zapowiadał odejście na polityczną emeryturę, to w tym roku podkreślił, że chce jeszcze kandydować na prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdził jednak, że mógłby go zastąpić Mariusz Błaszczak.
- Pan przewodniczący jest u nas od politycznego dzieciństwa, od młodzieżówki, przez całe ponad 30 lat dziejów naszej partii. W polityce samorządowej pełnił różne funkcje, był w rządzie jako wicepremier i minister obrony. Ma doświadczenie partyjne - był szefem klubu parlamentarnego - opisywał Kaczyński w rozmowie z Radiem Maryja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Byłaby to najrozsądniejsza decyzja"
- To prawda, ja proponuję takie rozwiązanie. Bardzo bym się cieszył, gdyby to był Mariusz Błaszczak, ponieważ cenię go i lubię. To nie jest jednak swoista dyrektywa seniora partii, żeby akurat jego wybrać jako następcę. Uważam, że byłaby to najrozsądniejsza decyzja, jaką kongres partii może podjąć, ale to już jest w gestii kongresu - dodał prezes PiS.
Radio Maryja podkreśla, że w partii szykują się zmiany w strukturach. Mariusz Błaszczak ma odgrywać większą rolę.
Faworyt Kaczyńskiego
Prezes PiS potwierdza tym samym informacje Wirtualnej Polski. Jak pisaliśmy, na kongresie mają zostać powołane dwa nowe ciała: zarząd wykonawczy, na czele którego stanie Mariusz Błaszczak oraz rada naczelna. Były szef MON ma być łącznikiem między tymi organami.
Jednocześnie Kaczyński przygotowuje Błaszczaka - byłego szefa MSWiA i MON, a obecnie szefa klubu PiS - do nowej roli: przyszłego szefa PiS. Kiedy mogłaby nastąpić zmiana w fotelu lidera? Nieprędko, choć to wie dziś tylko prezes. Ale następcę widzi właśnie w Błaszczaku - słyszymy.
Czytaj więcej: