Kaczyński ukarany. Chodzi o wypowiedź na temat Tuska

Prezes Prawa i Sprawiedliwości został w środę ukarany naganą przez sejmową Komisję Etyki Poselskiej. Nagana to najwyższa kara, którą może zastosować KEP. Kary finansowe może nałożyć wyłącznie marszałek Sejmu lub jego Prezydium.

Wniosek o ukaranie Jarosława Kaczyńskiego dotyczył wypowiedzi na temat Donalda Tuska. W lipcu na pikniku PiS w Stawiskach wicepremier nazwał przewodniczącego Platformy Obywatelskiej "ryżym". Stwierdził też, że jest "prawdziwym wrogiem naszej ojczyzny i największym zagrożeniem dla Polski".

- Standardy polskich polityków powinny być jak najwyższe, szczególnie pełniących funkcje poselskie, czy lidera partii. Pan poseł Kaczyński powinien być wzorem do naśladowania, a nie do nakładania nagan. Tworzy, współtworzy standardy, obyczaje w polskiej polityce. Jak na razie w wykonaniu prezesa są one miernej jakości i sięgają bruku - skomentowała wiceszefowa komisji, posłanka Lewicy Monika Falej. 

Decyzją KEP naganę otrzymał też były wiceminister sportu i turystyki, członek Partii Republikańskiej, Łukasza Mejza.

Ukarano go za za wypowiedź o "tęczowej zarazie". Mejza określił w ten sposób środowisko osób LGBT+. Słowa padły na antenie TVP w czerwcu w programie publicystycznym "O co chodzi?".

Kijów dopiął swego. "To nie będzie cudowna broń"

Tusk reaguje ws. Giertycha. Padły zdecydowane słowa

Źródło: Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski