Kaczyński bez immunitetu? Media: jest wniosek
Wniosek o uchylenie immunitetu Jarosława Kaczyńskiego trafił do Sejmu - podało w środę RMF FM. Prezes PiS ma odpowiedzieć za zniszczenie i kradzież wieńca sprzed pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej w Warszawie.
Do incydentu przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej doszło 10 kwietnia podczas obchodów rocznicy tragedii na placu Piłsudskiego w Warszawie. W Wirtualnej Polsce opublikowaliśmy nagranie, na którym widać, jak Jarosław Kaczyński próbuje zniszczyć wieniec, a następnie go zbiera i odchodzi.
Na wieńcu widniał napis: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski".
Kaczyński straci immunitet?
Z ustaleń reportera RMF FM Krzysztofa Zasady wynika, że do Sejmu trafił wniosek w sprawie uchylenia immunitetu Kaczyńskiego. Powodem ma być wykroczenie polegające na zniszczeniu i kradzieży wieńca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwotnie właściciel zniszczonego wieńca powiedział w rozmowie z policjantami podczas składania zawiadomienia, że wartość przedmiotu przekracza 800 zł. Taka kwota powoduje, że sprawa byłaby traktowanie jako przestępstwo, a nie wykroczenie. Ostatecznie funkcjonariusze wycenili jednak wieniec na 400 zł, a sprawę umorzono i uznano za wykroczenie - donosi RMF FM.
Teraz sprawą zajmie się Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych. Jarosław Kaczyński mógłby zostać ukarany tylko w przypadku utraty immunitetu.
Policja: zatrzymanie nie było niezbędne
Do zdarzenia odniosła się wcześniej stołeczna policja. "Policjanci dokumentowali przebieg zdarzenia, w którego czasie czynności prowadził także nasz Zespół Antykonfliktowy, starając się zapobiec naruszeniu prawa i informując posła o zgodnym z nim zachowaniu" - napisano w komunikacie.
KSP przekazała, że z uwagi na to, że zajście zostało nagrane, a wspomniany poseł jest osobą powszechnie znaną, "jego zatrzymanie nie było niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania".
10 kwietnia w 2010 r., w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz inne osobistości, w tym najważniejsi dowódcy Wojska Polskiego i parlamentarzyści.
Czytaj także:
Źródło: RMF FM