Kaczyński przełamał strach przed lataniem. Unikał lotów po rozmowie z matką
Podróż do Londynu była dla Jarosława Kaczyńskiego pierwszą od dawna, na którą wybrał się samolotem. Matka błagała go, by tego nie robił.
Podróż Jarosława Kaczyńskiego była sporym zaskoczeniem. Jak zwraca uwagę "Super Express" prezes PiS musiał przełamać swój strach przed lataniem, żeby spotkać się z brytyjską premier.
Gazeta zwraca uwagę, że lot utrzymywany był w tajemnicy. - Na pokład samolotu prezes wszedł jako ostatni. Usiadł w klasie biznes. Było z nim około pięciu osób, w tym jeden ochroniarz. Lot był spokojny, Kaczyński był zajęty lekturą gazet. Po wylądowaniu na Heathrow prezes traktowany był jak zwykły pasażer. Musiał przejść około kilometra do odprawy, wywołując niemałą sensację - mówi dziennikowi osoba lecąca tym samolotem.
"SE" przypomina również o prośbie matki Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS opowiadał o niej na jednym z partyjnych spotkań. - Prosiła mnie, żebym nie latał samolotami i bardzo uważał, jak jeżdżę na drodze - mówił. "Jednego syna już straciłam, nie chcę stracić drugiego" - miała powiedzieć.
Od tamtej chwili prezes PiS unikał samolotów.
