Awantura na komisji. Dwóch posłów wyrzuconych
W piątek przed komisją śledczą ds. systemu Pegasus zeznawał prezes PiS Jarosław Kaczyński. W trakcie posiedzenia Marcin Bosacki (KO) złożył wniosek o wykluczenie z obrad posłów klubu PiS: Mariusza Goska i Jacka Ozdoby. Wniosek został przyjęty.
Bosacki przekonywał, składając wniosek o wykluczenie, że Ozdoba i Gosek "notorycznie przeszkadzają członkom komisji".
- Pan się mnie boi? - zaprotestował Ozdoba. - Ja pana chce wykluczyć ponieważ pan w sposób chamski przerywa - odparł Bosacki. - Chamstwo to ma pan akurat w swoim DNA, nie pozwalam sobie na takie ad personam - zareagował Ozdoba.
Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) poddała wniosek pod głosowanie. Za wykluczeniem Goska i Ozdoby głosowało 6 członków komisji, przeciw 4. Nikt się nie wstrzymał. Wniosek został przyjęty. Posłowie PiS zostali poproszeni o opuszczenie sali.
- Mam nadzieję, że na przyszłych posiedzeniach będzie się pan zachowywał zgodnie z kulturą osobistą właściwą posłowie na Sejm posłowi RP - skomentował poseł Bosacki mówiąc do Jacka Ozdoby.
Po tym incydencie przewodnicząca Sroka zarządziła 15 minut przerwy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: nowe plany Wąsika? "Jeżeli dostanę propozycję, to ją poważnie rozważę"
Afera Pegasusa. Kaczyński przed komisją śledczą
Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.
Zdaniem członków komisji, Kaczyński jest kluczowym świadkiem, ponieważ jako wicepremier ds. bezpieczeństwa powinien mieć szeroką wiedzę na temat podsłuchów.
Przeczytaj też:
Źródło: WP Wiadomości